Fed może nie podnieść stóp
Podczas zaplanowanego na przyszły tydzień spotkania Komitetu Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej kierowane przez Alana Greenspana gremium może - podobnie jak Europejski Bank Centralny - powstrzymać kolejną podwyżkę stóp procentowych.
Poprzednie wydawały się sprawą oczywistą: zarówno analitycy, jak i członkowie
zarządu Fed już na wiele dni przed spotkaniem Komitetu Otwartego Rynku dawali do
zrozumienia, że do nich dojdzie. Tym razem jednak przedstawiciele amerykańskiego
banku centralnego w swoich wypowiedziach nie zajmują jednoznacznego stanowiska w
sprawie kolejnej podwyżki. Analitycy są jednak przekonani, że na dłuższą metę Fed
będzie nadal kontynuował politykę utrudniania dostępu do pieniądza.
Opublikowana w tym tygodniu prognoza ekonomistów z University of California w Los
Angeles (UCLA) przewiduje, że do końca trzeciego kwartału br. podstawowa stopa
funduszy federalnych wzrośnie do 7 proc. (obecnie 6,5 proc.). Według analityków z
UCLA, tylko kolejne podwyżki mogą utrzymać w ryzach prognozowaną na 3,2 proc.
inflację, która - niekontrolowana - może osiągnąć w tym roku nawet poziom 4 proc.
Wielu inwestorów na Wall Street spodziewa się, że Fed podczas zaplanowanego na
27-28 czerwca spotkania zajmie postawę wyczekującą i będzie chciał otrzymać bardziej
jednoznaczne sygnały na temat rzeczywistej kondycji amerykańskiej gospodarki.
Argumentem dla Fed może być decyzja Europejskiego Banku Centralnego, który nie
zdecydował się w tym tygodniu na podwyżkę stóp procentowych. Podobną decyzję
podjął Bank Anglii.
W ciągu minionego roku Komitet Otwartego Rynku sześciokrotnie podwyższał stopę
procentową, chcąc wychłodzić tempo wzrostu amerykańskiej gospodarki. Ostatnio
publikowane raporty świadczą o tym, że polityka ta zaczęła wreszcie przynosić efekty.
W maju minimalnie wzrosło bezrobocie, które utrzymuje się na poziomie niemal
najniższym od 30 lat. Obniżył się wskaźnik zaufania konsumentów. Spadła także
aktywność w budownictwie, uważanym za papierek lakmusowy amerykańskiej
gospodarki, a rosnące oprocentowanie pożyczek hipotecznych zniechęciło Amerykanów
do zakupu nowych domów. Według prognozy UCLA, tegoroczny wzrost gospodarczy
powinien wynieść w USA 4,6 proc. i dopiero w przyszłym roku spadnie do 3 proc. Jeśli
jednak dane z pierwszych miesięcy III kw. nie będą świadczyć, o tym, że tempo
schładzania gospodarki jest zbyt wolne, Fed nie zawaha się przed kolejną podwyżką
podczas sierpniowego spotkania Komitetu Otwartego Rynku. Jedno jest pewne - stopy
procentowe na pewno nie będą w najbliższym czasie spadać.