Fed pozostawił inwestorów w niepewności
Zaskakujący mimo wszystko był wczorajszy wynik posiedzenia Rezerwy Federalnej i zaskakujące były też chyba reakcje rynków na niego. Zabrakło wyraźnej deklaracji dotyczącej kolejnej rundy luzowania monetarnego, co nie przeszkodziło giełdom mocno wzrosnąć.
Jednocześnie osłabił się dolar, choć brak deklaracji w sprawie szybkiego rozpoczęcia QE3 powinien go raczej wzmocnić. Relatywnie słabo zachowały się jedynie surowce, ale i one poszły nieco w górę. Trudno to jednoznacznie interpretować, tym bardziej, że wielokrotnie po poprzednich posiedzeniach Rezerwy Federalnej bywało tak, iż inne reakcje były tego samego dnia, co posiedzenie, a inne dzień po.
Spróbujmy podsumować to, co wiemy po wczorajszym posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Zauważa to gremium wyraźnie, że gospodarka USA rozwija się słabiej od oczekiwań. Potrzebuje dodatkowego wsparcia i dostaje je w postaci deklaracji o utrzymaniu obecnych stóp procentowych do połowy 2013 r. Brak jest jednocześnie zgodności wśród władz monetarnych co do bieżącej polityki. To może utrudniać porozumienie się w sprawie kolejnych kroków wspierających gospodarkę USA, w tym QE3. W tym ostatnim względzie przypominają się przedłużające się targi w Kongresie o podniesienie limitu zadłużenia. Teraz długotrwałe może okazać się wypracowanie stanowiska w sprawie QE3.
Widać, że Rezerwa Federalna pozostawiła inwestorów w niepewności, bo rynki z oporem odrabiają ostatnie straty.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Niepokojący jest brak jednomyślności w amerykańskich władzach monetarnych
Ceny wynajmu apartamentów na Manhattanie prawie wróciły do szczytów z 2007 r.
Rynki nieruchomości
Lipiec przyniósł osłabienie aktywności na brytyjskim rynku nieruchomości komercyjnych. Wskaźnik opracowywany przez Savills, firmę doradztwa na rynku tego rodzaju nieruchomości, spadł do -7,4% z 0,8% miesiąc wcześniej. Stało się tak przede wszystkim za sprawą pogorszenia w segmencie prywatnym, w którym wskaźnik obniżył się z 14,3% do 0%. W części publicznej sektora komercyjnego nastąpiła niewielka poprawa, ale odczyty są nadal bardzo negatywne (-19%). Pogorszyły się też oceny dotyczące perspektyw rynku. Najsłabiej wyglądają jeśli chodzi o biura (wskaźnik w lipcu miał -10%), lepiej o powierzchnie handlowe (0%), na najlepiej w segmencie magazynów (3%).
W lipcu o 9% w skali roku się ceny wynajmu apartamentów na nowojorskim Manhattanie. Znalazły się w efekcie 1% poniżej szczytu z 2007 r. Średni koszt wynajmu Citi Habitats szacuje się na 3358 USD. W przypadku apartamentów z dwoma sypialniami jest to 3754 USD, a z trzema ― 5052 USD. Przyczyn wzrostu czynszów upatruje się w ograniczonej podaży.
Zespół analiz
Home Broker