Fiat chce zbudować fabrykę pod Sankt Petersburgiem

Analitycy oceniają taki wybór lokalizacji, jako najbardziej odpowiedni, gdyż koncern nie będzie miał problemów z brakiem wykwalifikowanych pracowników, oraz jest możliwy łatwy dowóz niezbędnych części. Jednak Fiat wciąż nie dostarczył Ministerstwu Przemysłu i Handlu Rosji biznesplanu projektu, który powinien się rozpocząć przed końcem 2012 roku.

Fakt, że Fiat wybuduje fabrykę w Petersburgu, ogłosił dzisiaj przewodniczący komitetu inwestycyjnego oraz strategicznego rozwoju miasta Aleksiej Cziczkanow. Jak powiedział przewodniczący "zasadnicze decyzje" w tej sprawie zostały już podjęte. Do końca pierwszego kwartału 2012 roku, władze miasta podpiszą z Fiatem memorandum dotyczące budowy fabryki.

Latem dyrektor departamentu ds. specjalnych stref ekonomicznych i finansowania projektów w Ministerstwie Gospodarki, Dmitrij Lewczenkow powiedział, że samochodowy koncern prowadzi ze Sbierbankiem rozmowy dotyczące finansowania projektu. Źródło zbliżone do banku, potwierdziło gazecie, że porozumienie zostało osiągnięte i fabryka Fiata "na pewno powstanie w Petersburgu". Brak jednak oficjalnego komentarza w tej sprawie.

Fiat może zlokalizować swoją produkcję w nowej strefie przemysłowej, obok miasta-satelity "Południe", które planuje się zbudować na dawnych gruntach rolnych w Puszkinie w pobliżu Sankt Petersburga. Władze miasta mają nadzieję przyciągnąć do strefy przemysłowej, kilku dużych inwestorów w celu zapewnienia nowych miejsc pracy na tym obszarze.

W czerwcu Fiat podpisał z rosyjskim Ministerstwem Gospodarki umowę dotyczącą montażu przemysłowego. Koncern wziął na siebie "dodatkowe zobowiązania": powinien uruchomić produkcję na poziomie 120 tysięcy samochodów rocznie, oraz fabrykę produkującą silniki. Koncern planuje w Rosji produkcję samochodów pod markami Fiat i Jeep. Według Ministerstwa Gospodarki, całkowita kwota inwestycji wyniesie 1,1 mld dolarów. Fiat powinien rozpocząć realizację tego projektu do końca 2012 roku.