Fiskus oszczędza na wszystkim
Wszystkie izby skarbowe i urzędy kontroli skarbowej przygotowały dla Ministerstwa Finansów raporty, jak wdrażają program oszczędnościowy, który resort nakazał wprowadzić na początku roku.
Gazeta Prawna otrzymała te dokumenty. Z ich analizy wynika, że urzędnicy oszczędzają na: kosztach administracyjnych - takich jak np. papier, prąd, telefony; etatach - nie zatrudniają nowych pracowników; kontrolach - przeprowadza się kontrole u podatników mających siedziby niedaleko miejsc zamieszkania kontrolujących bądź niedaleko siedziby urzędu.
Ze wszystkich przygotowanych raportów wynika, że w urzędach największe oszczędności zostały wprowadzone w zakresie zmniejszenia kosztów administracyjnych. Niektóre z nich są zaskakujące. Przykładowo Izba Skarbowa w Białymstoku podaje, że aby zmniejszyć koszty przesyłek pocztowych urzędnicy w danej miejscowości sami dostarczają korespondencję do podatników.
Innym przykładem oszczędności jest minimalizacja wydatków na energię. W urzędach wymieniane są żarówki na energooszczędne.
Światło włączane jest tylko w razie konieczności. Urządzenia elektryczne nieużywane mają być wyłączane, a nie zostawiane na czuwaniu.
Ponadto w pomieszczeniach zmniejszana jest temperatura, a poza godzinami pracy ogrzewanie jest wyłączane. Pracownicy mają nakaz racjonalnego wietrzenia pomieszczeń. W niektórych urzędach ma być także zmniejszona temperatura ciepłej wody użytkowej. Praktycznie każdy urząd zastosował również oszczędności na papierze, drukując dokumenty dwustronnie lub częściej korzystając z poczty elektronicznej, telefonach - poprzez zmianę operatora, a także rozliczanie pracowników z prywatnych rozmów na podstawie billingów telefonicznych. O remontach urzędów na razie można zapomnieć.
Ewa Matyszewska