Formalnoiści wstrzymują zakup
Do końca czerwca resort gospodarki odpowie na propozycję szkockiej grupy Gibson, która chce przedłużenia o trzy miesiące negocjacji w sprawie zakupu kopalni "Silesia" od Kompanii Węglowej.
Wobec wniosku potencjalnego inwestora, dokonamy analizy tej propozycji i decyzja do końca czerwca tego roku zostanie podjęta - powiedział Pawlak w środę na konferencji prasowej w Warszawie.
We wtorek grupa Gibson przedłużyła o trzy miesiące ważność swojej oferty na zakup kopalni za 250 mln zł. Termin finalizacji zakupu to 30 czerwca. Szkocki inwestor jeszcze nie dopełnił wielu formalności, więc nie dojdzie do sfinalizowania transakcji w tym terminie.
Pawlak zaznaczył, że resortowi zależy na rzeczowej ocenie całej sytuacji, zadbaniu o to, by decyzja była osadzona w realiach ekonomicznych i uwzględniała wszystkie aspekty gospodarcze i związane z bezpieczeństwem ekonomicznym.
Gibson Group nie złożyła m.in. wniosku o zarejestrowanie oddziału firmy w Polsce, co jest warunkiem przeniesienie koncesji na wydobycie węgla, nie wystąpiła o zgodę MSWiA na zakup działek oraz o zgodę UOKiK-u na transakcję.
Alternatywą dla sprzedaży jest zamknięcie kopalni. Przeciwna jest załoga i związkowcy z "Silesii", którzy wynegocjowali z Gibson Group pakiet socjalny i opowiadają się za prywatyzacją.
Obecny właściciel, Kompania Węglowa, niezależnie od rozwoju sytuacji gwarantuje zatrudnienie wszystkim pracownikom "Silesii". Kopalnia rocznie przynosi ok. 36 mln zł strat. By eksploatować nowe złoża węgla, trzeba zainwestować ok. 1,3 mld zł.
Zgodnie z warunkami przetargu, Gibson Group ma zapłacić za "Silesię" 250 mln zł razem z podatkiem VAT. Cena wywoławcza majątku kopalni wynosiła 111,5 mln zł. Grupa złożyła jedyną ofertę. Łączna wielkość jej inwestycji w kopalni miałaby wynieść 1 mld zł.
