Fundusz Wsparcia Kredytobiorców do zmiany. Premier zapowiada pomoc dla kredytobiorców
Rząd planuje zmiany w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, aby większa grupa kredytobiorców dotkniętych podwyżkami stóp proc. mogła z niego skorzystać - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
- Tak, planujemy różne działania - odpowiedział Morawiecki na konferencji prasowej w Żabiej Woli pytany o pomoc dla kredytobiorców, którzy spłacają kredyt hipoteczny w środowisku rosnących stóp procentowych.
- Już skonstruowany jest Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, który słabo działa. Pracujemy z szefem Komisji Nadzoru Finansowego i prezesem NBP nad tym, żeby z tego funduszu można było skorzystać w sposób realny. Także (planujemy - red.) inne działania, które mam nadzieję doprowadzą do tego, żeby te rosnące stopy procentowe zostały zamortyzowane - dodał Morawiecki.
Przypomniał swoją opinię, zgodnie z którą, za wzrost inflacji i w konsekwencji wyższe stopy procentowe odpowiada prezydent Rosji Władymir Putin.
- Dobrze, żeby każdy Polak wiedział, że rosnące stopy to efekt "putinflacji", za przyczyną wojny na Ukrainie, którą rozpętał Putin - stwierdził Morawiecki.
Jednak inflacja rośnie już wyraźnie od 2021 roku, gdy średnioroczny wskaźnik wzrostu cen sięgnął 5,1 proc.
Inflacja w styczniu 2022 r., czyli przed wybuchem wojny na Ukrainie, wyniosła z kolei 9,2 proc. Tymczasem cel inflacyjny RPP to 2,5 proc. z możliwością odchyleń plus/minus 1 pkt proc.
Interia już od połowy marca regularnie przypomina o tym, że funkcjonuje Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, dla osób, które mają problemy z obsługa kredytów hipotecznych. W ostatnim komunikacie przypomniał to również Komitet Stabilności Finansowej, który monitoruje sytuację.
Do niedawna Fundusz był słabo wykorzystywany, ale w ostatnich tygodniach wniosków o pomoc przybywa.
BGK zarządzający tym funduszem informował niedawno, że marcu liczba zarejestrowanych w BGK umów dotyczących pomocy z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców wzrosła do 178. W lutym było ich 10, w styczniu 7.
- Można podejrzewać, że w kwietniu tych wniosków może być jeszcze więcej, bo już 1 kwietnia zostały zarejestrowane kolejne 4 umowy o udzielenie wsparcia - powiedziała PAP menedżer Zespołu Obsługi Funduszy i Programów w Biurze Projektów Rządowych BGK Elwira Mroczkowska.
Jak działa Fundusz Wsparcia Kredytobiorców?
Osoby, które potrzebują pomocy, składają wniosek do banku, w którym mają kredyt. Bank sprawdza, czy klient spełnia warunki pomocy. Wystarczy spełnić jeden z trzech warunków.
Pierwszy to wysokość raty w porównaniu do miesięcznych dochodów - musi przekraczać 50 proc.
Drugi: z pomocy można skorzystać jeśli miesięczne dochody gospodarstwa domowego, pomniejszone o miesięczną ratę kredytu mieszkaniowego, przekraczają limit z ustawy społecznej (w przypadku gospodarstwa jednoosobowego 1552 zł, a w przypadku gospodarstwa wieloosobowego 1200 zł).
Trzeci: kiedy przynajmniej jeden z kredytobiorców posiada status bezrobotnego.
Jeśli pomoc może być przyznana, bank zawiera z kredytobiorcą umowę, a następnie rejestruje ją w BGK.
Maksymalna kwota wsparcia wynosi 72 tys. zł, a kwota miesięcznej wypłaty maksymalnie 2 tys. zł przez 36 kolejnych miesięcy.
Odpowiedź brzmi: tak. Zwrot wsparcia lub pożyczki rozpoczyna się po upływie 2 lat od wypłaty ostatniej raty wsparcia, w nieoprocentowanych 144 ratach miesięcznych.
W przypadku spłaty stu rat bez opóźnienia, pozostała część przyznanego wsparcia/pożyczki zostaje umorzona.