Gabinet miliarderów. To oni będą współpracować z Donaldem Trumpem

W poniedziałek odbędzie się zaprzysiężenie 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. W ciągu ostatnich miesięcy poznaliśmy poglądy amerykańskiego biznesmena na wiele spraw, w tym m.in. na amerykańską i europejską gospodarkę, wojnę na Ukrainie czy wydatki na obronność. Choć obrany przez Donalda Trumpa polityczny kurs poznamy już wkrótce, to warto zwrócić uwagę na członków jego gabinetu, wśród których - jak zauważa serwis XYZ - nie brakuje kontrowersyjnych osobowości.

Oficjalne rozpoczęcie prezydentury Donalda Trumpa, czyli złożenie przez niego przysięgi, ma się odbyć w południe (godz. 18 w Polsce). Kto będzie należał do grona najbliższych współpracowników 47. prezydenta USA? Serwis XYZ zwrócił uwagę na kilkanaście nazwisk - na liście znajduje się 13 miliarderów

Gabinet osobliwości Donalda Trumpa. Na te nominacje warto zwrócić uwagę

Serwis zauważa, że wskazani przez Donalda Trumpa na najbliższą kadencję nominaci (stali członkowie gabinetu) muszą zostać zaakceptowani przez Senat. Wymóg ten nie dotyczy wiceprezydenta, który "musi przejść proces wyborczy". Stanowisko to ma objąć J.D. Vance, senator Stanów Zjednoczonych z Ohio w latach 2023-2025. Jak czytamy na XYZ, 40-letni polityk "reprezentuje nową falę republikańskiego populizmu". Gdy J.D. Vance przyjął nominację tej partii na stanowisko wiceprezydenta, zmienił retorykę partii w kwestii Wall Street i usług finansowych - zapowiedział koniec zaspokajania ich potrzeb. 

Reklama

Stanowisko sekretarza stanu ma objąć Marco Rubio, który w przeszłości "krytykował Rosję i osobiście atakował Władimira Putina". Z kolei sekretarzem skarbu ma zostać Scott Bessent, który jeszcze nie tak dawno temu wspierał demokratów. Serwis XYZ zwraca uwagę na to, że ta nominacja może oznaczać "szersze zmiany w amerykańskim krajobrazie politycznym". 

Kilkunastu miliarderów w gabinecie Trumpa. Łącznie mają gigantyczny majątek

Portal wymienił również kandydaturę Pam Bondi, która miałaby objąć stanowisko prokuratora generalnego. O jej lojalności wobec Donalda Trumpa ma świadczyć to, że wspierała go w sądzie w sprawie karnej o łapówki - podaje AP News, podkreślając, że Bondi byłą pierwszą kobietą na stanowisku prokuratora generalnego Florydy.   

XYZ podaje, że warto również zwrócić uwagę na nominację sekretarza handlu. Stanowisko to ma objąć Howard Lutnick, postulujący wprowadzenie szeroko zakrojonych ceł entuzjasta kryptowalut. Zaostrzenie polityki imigracyjnej i deportacja osób z kryminalną przeszłością - to priorytety Kristi Noem, która miałaby odpowiadać za bezpieczeństwo krajowe. 

Portal wskazuje, że jeżeli Senat zatwierdzi nominacje wskazanych przez Trumpa kandydatów, to gabinet USA na lata 2025-2029 będzie "najbogatszym w dziejach USA". 7 mld dol. - tyle ma wynosić łączny majątek 13 miliarderów, którzy obejmą kluczowe stanowiska w amerykańskim rządzie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump | USA | polityka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »