Gazociąg Putina budzi niepokój
Czy Gazociąg Północny stanowi zagrożenie militarne dla Szwecji? Czy Putin może wykorzystać gazrurę do szpiegowania i kontrolowania całego Bałtyku? Budowa linii przesyłowej z Rosji do Niemiec budzi niepokój nie tylko w Polsce.
Wtorkowa szwedzka prasa poświęca bardzo dużo miejsca Gazociągowi Północnemu, a ton publikacji najlepiej ilustruje tytuł "Gazociąg Putina budzi niepokój" w stołecznej "Svenska Dagbladet".
Powodem fali publikacji jest rozpoczęcie we wtorek oficjalnej procedury oceniania przez władze siedmiu nadbałtyckich państw skutków ekologicznych projektowanego gazociągu. Oceny zakończą się w lutym 2007 r, kiedy zainteresowane kraje, w tym Polska, przedstawią swoje stanowiska i postulaty.
Mają one dotyczyć wyłącznie spraw ekologicznych. Tymczasem w szwedzkich publikacjach na czoło wysuwają się obiekcje natury politycznej, a nawet militarnej.
Militarne zagrożenie
W dzienniku "Dagens Nyheter" socjaldemokratyczna parlamentarzystka i znany polityk Ulrica Messing zamieściła tekst zatytułowany "Gazociag militarnym zagrożeniem dla Szwecji". Autorka, będąca członkiem parlamentarnej komisji obrony, pisze, że poprowadzenie gazociągu w pobliżu szwedzkiej wyspy Gotlandii jest bardzo drażliwe z punktu widzenia szwedzkich interesów obronnych.
"Gdy dojdzie do tego (...) strefa życiowo ważnych rosyjskich interesów gospodarczych oraz strategicznych zbliży się bardzo do szwedzkiego terytorium. Rosjanie już dali do zrozumienia, że będą stale patrolować 400-metrową strefę bezpieczeństwa wzdłuż gazociągu (...). Rurociągi naftowe i gazowe są tak ważne dla Rosji, że jest ona gotowa chronić je środkami wojskowymi. Wpłynie to na obecną strukturę bezpieczeństwa na Bałtyku. Gazociąg umożliwi Rosji stać się ponownie głównym aktorem w tym regionie" - pisze Messing.
Szpiegowska platforma
"Svenska Dagbladet" w tekście "Platforma może być szpiegowską bazą" zajmuje się m.in. projektem umieszczenia blisko szwedzkich brzegów serwisowej platformy wysokości 35 metrów. Ma ona kontrolować ciśnienie w rurociągu. Ale można ją też będzie wykorzystywać np. do rozpoznawania systemu szwedzkiej obrony. Natomiast sam gazociąg może przekształcić się w łańcuch urządzeń, nadzorujących ruch statków i okrętów niemal na całym Bałtyku.
Taką opinię wyrażają szwedzcy wojskowi. Według jednego z nich stworzy to dla NATO poważną przeszkodę. Powstanie rosyjska "linia wczesnego ostrzegania" na wodach międzynarodowych i w środku obszaru potencjalnych natowskich operacji. Spowoduje to ryzyko zwiększenia obecności wojskowej obu stron, Rosji i NATO.
Na zakończenie dziennik przytacza wypowiedź Jana Leijonhielma z Instytutu Badawczego Sił Zbrojnych: "Gazociąg da też Rosji nowe możliwości działania poprzez utrzymywanie stałych dostaw gazu dla Niemiec i Europy Zachodniej przy równoczesnym wywieraniu presji na Polskę i państwa nadbałtyckie przy pomocy odcinania dla nich dostaw." Wtorkowa szwedzka prasa poświęca bardzo dużo miejsca Gazociągowi Północnemu, a ton publikacji najlepiej ilustruje tytuł "Gazociąg Putina budzi niepokój" w stołecznej "Svenska Dagbladet".
