Gdzie ta marża?
Minister skarbu uważa, że jest pole do dyskusji w sprawie ustalania marży detalicznej na paliwa, gdyż w cenie detalicznej obniżka akcyzy nie została w pełni uwzględniona. "Jest małe pole do popisu" - twierdzą przedstawiciele rafinerii, przekonując, że marże detaliczne są już bardzo niskie i nie widzą szans jej obniżenia.
"Zapoznaliśmy się z analizami, które wskazują, że obniżka akcyzy została w pełni uwzględniona w marżach hurtowych przez rafinerie. Natomiast marża detaliczna jest tym polem, o którym możemy dyskutować, ponieważ marże detaliczne są wyższe" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej minister skarbu Andrzej Mikosz.
"W naszej opinii jest wyraźnie wyższa marża detaliczna, to jest miejsce, gdzie mogą się odbyć ruchy cenowe. Ale minister skarbu nie ma instrumentów, żeby wpływać na wielkość marż detalicznych" - dodał.
"Jest małe pole do popisu, bo marże są bardzo niskie, musimy zachowywać się jak rynek, bo inaczej przegramy" - powiedział prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz.
Dodał, że Grupa Lotos, która ma około 8 proc. udziałów w rynku, nie ma dużych możliwości decydowania o wielkości marży detalicznej.
"Możemy decydować o cenie paliw na stacjach własnych, ale inne już są relacje na stacjach partonackich, a zupełnie inne na stacjach obcych. To rynek kształtuje cenę" - powiedział Olechnowicz.