Germanwings stawiała na Airbusy
Flota oparta na Airbusach i ambitne plany budowania siatki połączeń w Europie - taką strategię przyjęły niskokosztowe linie lotnicze Germanwings, których samolot rozbił się dzisiaj we francuskich Alpach.
W 2013 roku linie Germanwings miały 16 milionów pasażerów. To trzecia co do wielkości linia lotnicza w Niemczech. Jest spółką zależną w 100 proc. od niemieckiego giganta - Lufthansy. W barwach Germanwings lata prawie 80 samolotów, w tym wiele Airbusów. Dzisiejsza katastrofa jest pierwszą w historii firmy.
Od końca 2012 roku Germanwings stopniowo przejmują od Lufthansy obsługę połączeń do miast w Niemczech i Europie, za wyjątkiem rejsów z Frankfurtu i Monachium.
Wiosną ubiegłego roku linie ogłosiły uruchomienie szeregu nowych połączeń. Z ośmiu lotnisk: w Düsseldorfie, Kolonii, Berlinie, Hamburgu, Dortmundzie, Stuttgarcie, Lipsku oraz austrackim Klagenfurcie startują samoloty do największych miast Europy - także do Polski.
Germanwings to niemieckie tanie linie lotnicze, należące do grupy Lufthansy. Firma powstała w 1997 roku pod nazwą Eurowings. Funkcjonowała pod tą nazwą do 2002 roku. Linie oferują połączenia w 130 kierunkach (m.in. do Katowic, Warszawy i Wrocławia). Główną siedzibą linii jest Kolonia. W tym roku Germanwings zapowiedziały zmianę nazwy (rebranding) - powrót do swojej pierwotnej nazwy Eurowings.
Ostatnio flota niemieckiego przewoźnika składała się z samolotów Airbus (A319, A320, A330) i Bombardier CRJ900 NextGen.
Na katastrofę natychmiast zareagowały europejskie giełdy. Akcje Lufthansy spadały bezpośrednio po katastrofie o 4,4 proc., Air France-KLM Group traciła 1,4 proc., a Airbus Group zniżkował o 2,1 proc.
A320 to dwusilnikowy samolot wąskokadłubowy z miejscami dla 150 pasażerów w standardowej konfiguracji z dwiema klasami. Pierwszy A320 wszedł do służby w marcu 1988 r. Do końca lutego 2015 r. na całym świecie eksploatowanych było niemal 6200 maszyn z rodziny A320. Do dziś cała flota spędziła w powietrzu ponad 150 milionów godzin podczas ponad 85 milionów lotów - poinformowały wczoraj służby prasowe Airbusa.