Gigant z Niemiec zwalnia. 7,5 tys. osób zostanie bez pracy
Audi zamierza zwolnić w Niemczech nawet 7,5 tys. osób w ciągu najbliższych kilku lat. Znacząca redukcja zatrudnienia została już przesądzona. "Musieliśmy pójść na kompromis" - tłumaczy przedstawiciel związkowców, dodając, że "negocjacje były trudne".
Zwolnienia w należącym do Volkswagena Audi mają potrwać przez cztery lata - do końca 2029 roku. Jak podaje agencja Reuters, niemiecki producent samochodów porozumiał się już w tej sprawie z przedstawicielami pracowników.
W ramach zwolnień w niemieckim Audi zatrudnienie ma stracić nawet 7,5 tys. pracowników. Miejsca pracy zostaną zlikwidowane nie tylko w produkcji, ale także w innych działach - m.in. w administracji.
Redukcja miejsc pracy ma przynieść gigantowi motoryzacyjnemu roczne oszczędności rzędu 1 miliarda euro. Jak poinformowano, pierwsze 6 tys. stanowisk zniknie do 2027 r., a reszta w ciągu dwóch kolejnych lat. Nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie osób straci pracę w zakładach w Ingolstadt, a ile w Neckarsulm.
"Porozumienie zwiększy konkurencyjność Audi i wzmocni zabezpieczenie na przyszłość dla zakładów w Niemczech" - stwierdził szef Audi Gernot Döllner. Z kolei szef rady zakładowej poinformował, że "negocjacje były trudne". "Musieliśmy iść na kompromisy, żeby zapewnić elastyczność finansową na dodatkowe inwestycje" - stwierdził w oświadczeniu Joerg Schlagbauer.
To kolejna fala zwolnień u niemieckiego producenta. Od 2019 r. Audi zlikwidowało bowiem około 9,5 tys. stanowisk pracy w produkcji. Jednocześnie firma podała, że w ciągu najbliższych czterech lat zainwestuje łącznie 8 miliardów euro w swoje niemieckie zakłady.
Przeczytaj również: Czarne chmury nad legendarną niemiecką firmą. Cła Trumpa uderzą w Porsche?
Audi to kolejny duży producent samochodów w Europie, który w ostatnim czasie mierzy się z problemami - głównie ze słabnącym popytem i coraz większą konkurencją ze strony Chin w segmencie pojazdów elektrycznych.
W ostatnich latach marce wiodło się słabo, a jej marża operacyjna spadła do 4,5 proc. w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 r. z 7 proc. w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Jak dodaje Reuters, cięcia w Audi są efektem zaplanowanych zwolnień w całej Grupie Volkswagena. Wcześniej program obniżania kosztów ogłosiło już Porsche, a także firma zajmująca się oprogramowaniem Cariad.