Gigantyczne zadłużenie górnictwa

Górnictwo - to kolejna państwowa branża zadłużona na wielomiliardowe sumy. Dług bierze się m.in. z nieopłaconego przez lata podatku od osób fizycznych, zaległego VAT-u czy też zobowiązań wobec ZUS-u. Na to dodatkowo nakładają się jeszcze cały czas rosnące odsetki.

Górnictwo - to kolejna państwowa branża zadłużona na wielomiliardowe sumy. Dług bierze się m.in. z nieopłaconego przez lata podatku od osób fizycznych, zaległego VAT-u czy też zobowiązań wobec ZUS-u. Na to dodatkowo nakładają się jeszcze cały czas rosnące odsetki.

Co prawda w ostatnich miesiącach zadłużenie górnictwa systematycznie zmniejsza się, ale ciągle jest to suma ogromna. Chodzi teraz o prawie 20 miliardów złotych. Prawie 1/3 tej kwoty kopalnie winne są ZUS-owi. Blisko 3 miliardy zł to nie zapłacone podatki, w tym VAT. Następnie po około 5 miliardów kopalnie winne są Funduszowi Ochrony Środowiska i tak zwanym dostawcom. Niestety części tych

pieniędzy nie uda się odzyskać.

Powód? Z bieżących zobowiązań wobec ZUS-u czy też organizacji ekologicznych kopalnie wywiązują się, dlatego dzięki specjalnym umową część zaległości może zostać umorzona. I na koniec jeszcze jedno porównanie - wczoraj rząd mówił, że deficyt państwa nie przekroczy 40 milionów złotych, narastające od lat zadłużenie górnictwa to w tej chwili połowa tej kwoty.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: górnictwa | gornictwo | zadłużenie | kopalnie | ZUS | VAT | zadlużenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »