Glapiński za Bauca w Plusie
Stało się. Rada nadzorcza Polkomtela odwołała ze stanowiska prezesa tej spółki, Jarosława Bauca. Zastąpił go Adam Glapiński.
Była to czwarta już w ostatnich tygodniach próba odwołania Jarosława Bauca. Rynek od dłuższego czasu przewidywał, że tak się właśnie stanie. I to z powodów czysto politycznych. Prezes Polkomtela był mianowany przez ekipę Kazimierza Marcinkiewicza, na którą obecny rząd patrzy nieufnie. Komunikat, w którym poinformowano o zmianie jest bardzo suchy.
- Zadaniem nowego kierownictwa firmy będzie dalsze umacnianie pozycji rynkowej Plusa w sposób zgodny z oczekiwaniami i interesami wszystkich akcjonariuszy - powiedział cytowany w nim Maksymilian Bylicki, przewodniczący rady nadzorczej Polkomtel.
Zwolniony za dobre wyniki
Z naszych informacji wynika, że rada nadzorcza nie mogła znaleźć merytorycznych powodów odwołania Jarosława Bauca. Nic dziwnego. Jarosław Bauc został prezesem Polkomtela w lutym ubiegłego roku. Pod jego kierownictwem Plus przeorientował się z operatora, skupiającego się na usługach dla biznesu na klienta masowego. Prezes zapowiadał, że Polkomtel "przeskoczy" Erę pod względem przychodów i liczby klientów - i słowa dotrzymał. Po pierwszym kwartale tego roku Polkomtel niemal zrównał się z Orange pod względem liczby użytkowników i wyprzedził Erę. Po pierwszym kwartale z usług Plusa korzystało 12,66 mln klientów. To nieco mniej, niż w Orange (12,78 mln), ale więcej, niż w Erze, która ma 12,37 mln klientów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że już w kwietniu Plus znalazł się na pierwszym miejscu. Dla porównania, rok wcześniej Era miała 10,5 mln, Orange 10,4 mln, a Plus zaledwie 9,78 mln abonentów.
Były minister wypłynął
Adam Glapiński, profesor SGH i były polityk PC, od kilku miesięcy regularnie "wypływa" jako potencjalny kandydat na prezesa spółek skarbu państwa. W ostatnich miesiącach wymieniano m.in. LOT i KGHM. Glapiński był m.in. ministrem gospodarki przestrzennej i budownictwa w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego oraz ministrem współpracy gospodarczej z zagranicą w rządzie Jana Olszewskiego. Zasłynął przede wszystkim z wprowadzenia koncesji m.in. na papierosy i benzynę. Przez ostatnie kilka lat nie brał aktywnego udziału w życiu politycznym.
W listopadzie ubiegłego roku został szefem rady nadzorczej taniej linii lotniczej Centralwings, spółki-córki LOT-u. Z funkcji zrezygnował kilka tygodni temu. Nadal jest jednak szefem rady nadzorczej KGHM. Nieoficjalnie mówiło się również, że był jednym z doradców Jarosława Kaczyńskiego szukającym kandydatów do władz spółek skarbu państwa.
To był układ?
"Parkiet" spekulował, że odwołanie Bauca mogło zostać uzgodnione z Vodafone. Operator blokował dotąd plan sprzedaży pozostałym akcjonariuszom spółki pakietu akcji Polkomtela, należącego do TDC. Gdyby się zgodził, Orlen mógłby później sprzedać swój powiększony pakiet innym Vodafone.Ceną miałaby być zmiana prezesa. Z naszych informacji wynika jednak, że Vodafone i TDC głosowały za pozostawieniem Bauca na stanowisku.
Katarzyna Latek