Górnicze emerytury znów trafią do TK
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan złożyła w Trybunale Konstytucyjnym (TK) wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją tzw. ustawy o emeryturach górniczych. Ich zdaniem jest ona niezgodna z konstytucją i zabójcza dla finansów publicznych.
Ustawa przedłuża prawa górników do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę po przepracowaniu 25 lat pod ziemią, bez względu na wiek. Przedłuża też o rok - do końca 2007 r. - możliwość nabycia praw do wcześniejszej emerytury na zasadach obowiązujących w starym systemie emerytalnym.
Według PKPP, ustawa o emeryturach górniczych narusza zasadę dobra wspólnego, zasadę sprawiedliwości społecznej, zasadę równości, zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego prawa, a wreszcie zasadę świadomego i racjonalnego działania ustawodawcy.
Konfederacja do późnych godzin liczyła wczoraj na cud; że premier Marcinkiewicz zechce się podzielić racjami, dla których postanowił sankcjonować przedwyborcze rozdawnictwo. Wtedy szefostwo konfederacji, przy udziale ekspertów prawnych, miało jeszcze raz pochylić się nad ustawą i zastanowić, co z nią zrobić. Tak się jednak nie stało.
Dzisiaj premier tłumaczył dlaczego: -Jestem troszkę zaskoczony, bo tak naprawdę wycofanie tego zaskarżenia z Trybunału Konstytucyjnego trwało tyle tygodni, bo tyle trwało pisanie uzasadnienia - powiedział Kazimierz Marcinkiewicz, odsyłając pracodawców do tekstu uzasadnienia. Pytany dlaczego nie spotkał się z Lewiatanem odpowiedział, że nie miał czasu. - Jestem w stanie spotkać się w ciągu kilku dni - dodał.
Premier odpowiadał na pytania na konferencji prasowej po spotkaniu z organizacją inwestorów zagranicznych w Polsce z Grupy IGCC.