Gorzki Polski Cukier

Ministerstwo Skarbu Państwa powołało wczoraj Krajową Spółkę Cukrową "Polski Cukier".

Ministerstwo Skarbu Państwa powołało wczoraj Krajową Spółkę Cukrową "Polski Cukier".

Spółka powstała w drodze podwyższenia kapitału zakładowego Mazowiecko-Kujawskiej Spółki Cukrowej, do której swoje akcje wniosły dwa inne holdingi: Lubelsko-Małopolska i Poznańsko-Pomorska Spółka Cukrowa. Resort skarbu planuje, że do nowego tworu wcielonych będzie dwadzieścia kilka spółek cukrowych, kontrolowanych przez holdingi. Na początek 19 tych, w których skarb państwa kontroluje bez ograniczeń 100 proc. udziałów. Osiem innych cukrowni zostanie włączonych, jeśli pozytywnie wypowiedzą się walne zgromadzenia akcjonariuszy (trzy spółki) albo gdy korzystnymi dla skarbu państwa wyrokami zakończą się procesy sądowe (pięć cukrowni).

Reklama

Wciąż nie rozstrzygnięta pozostaje też sprawa Śląskiej Spółki Cukrowej, w sprawie której toczy się proces sądowy z powództwa francuskiego koncernu Saint Louis Sucre. Znowelizowana w lipcu ustawa o regulacji rynku cukru przewiduje, że 16 cukrowni należących do Śląskiej Spółki Cukrowej zostanie wcielonych do KSC po pozytywnym dla skarbu państwa zakończeniu procesu sądowego. Gdyby tak się stało, wówczas w holdingu mogłoby się znaleźć nawet ponad 40 cukrowni, a udział w rynku sięgnie 65 proc.

Wiele cukrowni, wcielonych do KSC, znajduje się w nie najlepszej kondycji finansowej. Ministerstwo skarbu zapowiedziało, że powstanie w najbliższym czasie plan restrukturyzacji KSC.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Polski Cukier | Polskie | MSP | Ministerstwo Skarbu Państwa | skarbu | cukier
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »