Gospodarka przyspiesza, produkcja pobiła prognozy
Produkcja przemysłowa w marcu 2021 r. wzrosła o 18,9 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 18,6 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo w marcu wzrosła rdr o 15,7 proc., a mdm wzrosła o 2,3 proc. Dane te są znacznie lepsze od prognoz analityków.
W marcu br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 18,9 proc. w porównaniu z marcem ub. roku, kiedy to notowano spadek o 2,5 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, natomiast w porównaniu z lutym br. wzrosła o 18,6 proc.
W okresie styczeń - marzec br. produkcja sprzedana przemysłu była o 7,9 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku, kiedy notowano wzrost o 0,9 proc..
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w marcu br. produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 15,7 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 2,3 proc. wyższym w porównaniu z lutym br.
Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu produkcji w marcu rdr o 13,5 proc., a mdm wzrostu o 14,1 proc.
We wszystkich głównych grupowaniach przemysłowych w marcu br. odnotowano wzrost produkcji w skali roku. Produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych zwiększyła się o 52,1 proc., dóbr inwestycyjnych - o 26,6 proc., dóbr zaopatrzeniowych - o 21,9 proc., dóbr konsumpcyjnych nietrwałych - o 6,8 proc., a dóbr związanych z energią - o 0,4 proc.
Według wstępnych danych w marcu br., w stosunku do marca ub. roku, wzrost produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 27 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych - o 57,5 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 54,9 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 51,1 proc., mebli - o 35,1 proc., wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych - o 31,4 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny - o 28,3 proc. wyrobów z metali - o 20,3 proc., maszyn i urządzeń - o 16,3 proc., wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych - o 16,1 proc.
Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z marcem ub. roku, wystąpił w 6 działach, m.in. w produkcji pozostałego sprzętu transportowego - o 17,1 proc., wyrobów farmaceutycznych - o 16,9 proc., koksu i produktów rafinacji ropy naftowej - o 11,1 proc.
Ceny produkcji przemysłowej w marcu 2021 r. wzrosły rdr o 3,9 proc., w ujęciu miesięcznym wzrosły o 1,3 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.
Ekonomiści w przeprowadzonej przez PAP Biznes ankiecie prognozowali, że ceny producentów w ujęciu rocznym w marcu wzrosły o 3,4 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 1,0 proc.
Według wstępnych danych, ceny produkcji sprzedanej przemysłu w marcu 2021 r. były o 1,3 proc. wyższe niż w lutym 2021 r.
Podniesiono ceny we wszystkich sekcjach przemysłu. Największy wzrost cen odnotowano w sekcji górnictwo i wydobywanie - o 4,1 proc., w tym w górnictwie rud metali - o 8,7 proc., a w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (lignitu) - o 0,5 proc.
Ceny w sekcji przetwórstwo przemysłowe podwyższono o 1,3 proc., przy różnokierunkowych zmianach cen w poszczególnych działach. Najbardziej podniesiono ceny produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej (o 8,8 proc.).
Wzrosły także ceny produkcji m.in.: metali (o 3,2 proc.), chemikaliów i wyrobów chemicznych (o 1,4 proc.), artykułów spożywczych (o 1,3 proc.), wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych oraz wyrobów z metali (po 1,0 proc.), komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 0,8 proc.), papieru i wyrobów z papieru (o 0,7 proc.), mebli (o 0,6 proc.), wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny, jak również urządzeń elektrycznych, a także pojazdów samochodowych, przyczep i naczep (po 0,5 proc.), maszyn i urządzeń oraz pozostałego sprzętu transportowego (po 0,4 proc.), wyrobów tekstylnych oraz wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych (po 0,3 proc.), poligrafii i reprodukcji zapisanych nośników informacji (o 0,2 proc.).
Spadły natomiast ceny produkcji m.in. wyrobów tytoniowych, a także wyrobów farmaceutycznych (po 0,1proc.), napojów (o 0,2 proc.), odzieży (o 0,3 proc.) oraz skór i wyrobów skórzanych (o 0,8 proc.). Ceny w sekcji dostawa wody; gospodarowanie ściekami i odpadami; rekultywacja wzrosły o 0,5 proc., a w sekcji wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę - o 0,2 proc.
Analitycy Credit Agricole prognozowali, że wzrost produkcji przemysłowej przyspieszył do 14,7 proc. r/r wobec 2,7 proc. w lutym. Do zwiększenia dynamiki produkcji przyczyniły się efekty niskiej bazy i korzystne efekty kalendarzowe. Czynnikiem ryzyka w dół dla naszej prognozy są natomiast narastające bariery podażowe w polskim przetwórstwie. Nasza prognoza dynamiki produkcji przemysłowej kształtuje się powyżej konsensusu rynkowego (13,1 proc.), tym samym jej materializacja byłaby lekko pozytywna dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.
Produkcja wzrośnie w kwietniu o ponad 40 proc. - prognozuje w komentarzu do danych GUS Michał Gniazdowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem przemysł pozostanie kołem zamachowym gospodarki m.in. dzięki rekordowemu popytowi ze strony zachodnioeuropejskich firm.
Analityk z zespołu makroekonomii PIE zwrócił uwagę, że dynamika produkcji przemysłowej zwiększyła się w marcu zdecydowanie powyżej mediany rynkowych prognoz (12,6 proc.). Gniazdowski wyjaśnił, że dwucyfrowy wzrost wynika głównie z niskiej bazy porównawczej z marca 2020.
Według GUS, najlepsze wyniki osiągnęli producenci urządzeń elektrycznych oraz sektor motoryzacyjny. "Duży wzrost widoczny był też wśród producentów mebli i tekstyliów. To branże, które w ubiegłym roku zaprzestały produkcji z uwagi na załamanie się łańcuchów dostaw" - zaznaczył Gniazdowski. Z kolei słabe wyniki osiągnęli producenci sprzętu transportowego oraz wyrobów farmaceutycznych - dodał.
Ekspert podkreślił, że dobrą kondycję przemysłu potwierdzają też badania koniunktury. "Przedsiębiorcy ankietowani przez GUS lepiej oceniają portfel zamówień oraz bardziej optymistycznie prognozują swoją produkcję przez najbliższy rok" - wyjaśnił.
Dodał, że ryzykiem jest "rekordowa od początku pandemii presja na łańcuchy dostaw". Badania PMI wskazują rosnące zaległości produkcyjne oraz opóźnienia w realizacji zamówień. "To efekt niedoboru pracowników oraz ograniczonej dostępności surowców na rynku" - wskazał.
Gniazdowski spodziewa się "bardzo wysokiego wzrostu przemysłu w II kwartale, pomimo problemów logistycznych". "W kwietniu produkcja wzrośnie o ponad 40 proc." - ocenił. Wskazał m.in. na rekordowy popyt ze strony zachodnioeuropejskich przedsiębiorstw. "Gwarantuje on, że przemysł pozostanie kołem zamachowym gospodarki, nawet, gdy wygasną efekty statystyczne" - podsumował.