Grecja jak zwykle obiecuje, ale nie wiele robi!
W piątek przez rynki finansowe przetoczyła się fala spadkowa. W trakcie dnia WIG20 i WIG traciły odpowiednio 2,1% i 1,4% w stosunku do zamknięcia do ubiegłego tygodniu, a EUR/PLN przez trzy dni od szczytu na poziomie 4,14 osłabiał się nawet o 8 groszy. W trakcie dnia DAX spadał o 1,5% od ubiegłotygodniowego zamknięcia.
Sygnał do korekty dała informacja o tym, że prawdopodobnie eurogrupa nie potwierdzi przyznania drugiej transzy pomocy dla Aten przed przegłosowaniem programu oszczędnościowego w greckim parlamencie.
Politycy Greccy doszli do porozumienia w sprawie przeprowadzenia niezbędnych reform, dzięki którym mają szansę otrzymać pakiet pomocowy warty 130 mld euro. Jednak ponieważ w ostatnich tygodniach Grecja nie dopełniła aż pięciu terminów nałożonych przez eurogrupę, to występują duże obawy o jej prawdomówność i faktyczne wprowadzenie oszczędności. Dobrym podsumowaniem stosunku europejskich ministrów do postawy Grecji jest wypowiedź przewodniczącego eurogrupy Jeana-Claude-Junckera, który stwierdził, że nie da się żyć w systemie, w którym obietnice są powtarzane i powtarzane, ale nie są wprowadzane w życie.
Ponadto, po to by technicznie zorganizować finansowanie dla Grecji, potrzebny jest czas. W piątek agencja ratingowa Fitch podkreśliła, że Grecja nie obsłuży swojego długu, jeżeli z wystarczającym wyprzedzeniem nie zgodzi się na porozumienie na warunkach stawianych przez eurogrupę.
Dzień wcześniej rynki śledziły z uwagą wystąpienie szefa ECB, który na konferencji prasowej poinformował, że widoczne są sygnały stabilizacji gospodarczej w strefie euro, zapewnił o wsparciu dla sektora finansowego i zasugerował, że kolejna transza pożyczek dla banków może mieć wartość zbliżoną do poprzedniej. To, co mogło zaskakiwać to brak sugestii dalszych cięć stóp procentowych.
Podsumowując, informacje z Grecji powinny w najbliższym czasie wpływać na nastrój na rynkach akcji. W perspektywie luzowania polityki monetarnej przez EBC wydaje się że europejskie rynki akcji powinny zyskiwać, jednak po ostatnich dynamicznych wzrostach mogą one doświadczyć korekty.
Paweł Gierczak
Analityk Akcji