Guru giełd spadł z piedestału

Amerykański finansista i guru graczy giełdowych - Warren Buffett ("prorok z Omahy") - ze swą firmą inwestycyjną Berkshire Hathaway zanotował pierwsze od ośmiu lat straty. Powodem było m.in. ulokowanie pieniędzy w akcje spółek z branży naftowej (m.in. w ConocoPhillips) w sytuacji spadku cen ropy.

Strata Berkshire Hathaway wyniosła w I kwartale tego roku 1,53 mld USD. Rok wcześniej miała zysk w wysokości 940 mln USD. Buffett musiał odpisać 1,9 mld USD z wyniku ostatniego kwartału z uwagi na spadek wartości walorów przedsiębiorstw naftowych kupionych "na górce" jeszcze w 2008 r. Na stratę wpływ miała też porażka w handlu derywatami i obligacjami. Przychody spółki Buffetta spadły o 9,5 proc. rok do roku do 22,8 mld USD.

Berkshire Hathaway w ostatnim okresie inwestowała też w takie firmy jak Coca-Cola i bank Wells Fargo (instytucja zanotowała porażkę w stress teście rządu amerykańskiego).

Reklama

Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL

Zobacz dane makroekonomiczne z kraju i ze świata

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: akcje spółek | Warren Buffett
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »