GUS: Lepiej być nie może

W IV kwartale 2006 roku wzrost PKB znacznie przekroczył 6 proc. - poinformował w piątek dziennikarzy wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) Janusz Witkowski. Dokładne dane GUS poda 2 marca.

Według Witkowskiego, również dane styczniowe wskazują, że "gospodarka nie straciła rozpędu".

"Patrząc na dane styczniowe można powiedzieć, że w I kwartale gospodarka nie straciła rozpędu, ale ciężko powiedzieć, czy będzie to wynik lepszy niż w IV kwartale" - dodał.

Według niego, potencjał polskiej gospodarki jest "nadal ogromny i nie jest do końca wykorzystany".

Wiceprezes przypomniał na konferencji, że w styczniu produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 15,6 proc. "Jest to znakomity wynik, osiągnięty głównie dzięki przemysłowi przetwórczemu" - powiedział. Zaznaczył, że w styczniu wydajność pracy wzrosła o 12,3 proc. "Jeśli patrzymy na dynamikę wydajności, nie ma zagrożenia, że dynamika wynagrodzeń będzie od niej wyższa" - powiedział.

Reklama

Prestiżowy "The Economist" odnotowuje, że Polska uzyskała w ubiegłym roku rekordowo wielkie inwestycje zagraniczne - 14,7 miliarda USD, a gospodarka rozwija się w tempie prawie 6 proc. rocznie. Cytując że, "Mściwy, paranoiczny, uzależniony od kryzysów, rząd trwa głównie dlatego, że gospodarka jest silna, a opozycja słaba. Ale ani jedno, ani drugie nie będzie trwać wiecznie" - pisze na zakończenie "The Economist".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: gospodarka | wzrost PKB | GUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »