GUS podał wstępne szacunki PKB w II kwartale. Mamy ożywienie!

Główny Urząd Statystyczny podał wstępne szacunki PKB za II kwartał który wyniósł 0.8 proc. licząc rok do roku. Jest to zgodne z oczekiwaniami analityków Więcej szczegółów dotyczących składowych PKB dowiemy się już za dwa tygodnie.

Produkt Krajowy Brutto w II kwartale 2013 r. wzrósł o 0,8 proc. rdr oraz wzrósł o 0,4 proc. kdk - wynika z flash szacunku GUS. GUS podtrzymał szacunek wzrostu o 0,5 proc. rdr za I kwartał i podniósł szacunek wzrostu kdk w I kwartale 2013 r. z 0,1 proc. do 0,2 proc.

Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że w II kwartale gospodarka urosła o 0,8 proc. Z danych GUS wynika, że w I kwartale 2013 r. PKB wzrósł o 0,5 proc. rdr . Pełne dane o PKB w II kwartale 2013 r. GUS poda 30 sierpnia o godz. 10.00.

_ _ _ _

OPINIE

W następnych kwartałach należy się liczyć umiarkowanym wychodzeniem z niskiego tempa wzrostu PKB, nie będzie ono jednak "skokowe" - ocenia wiceprezes GUS Halina Dmochowska. "W następnych kwartałach należy się liczyć z umiarkowanym tempem wychodzenia z niskiego wzrostu (PKB - PAP)" - powiedziała w środę dziennikarzom Dmochowska.

Reklama

Dodała, że w następnych kwartałach można oczekiwać poprawy wzrostu PKB, ale nie "skokowej".

Główny ekonomista Ministerstwa Finansów Ludwik Kotecki o środowych danych GUS,. "Opublikowane dane za drugi kwartał wskazują, że nastąpiła oczekiwana, umiarkowana na razie poprawa dynamiki aktywności gospodarczej. Wydaje się, że gospodarka zaczyna wchodzić na ścieżkę wyższego tempa wzrostu. Uwzględniający sezonowość w gospodarce PKB był wyższy o 1,1 proc. niż przed rokiem. Poprawę koniunktury można było zaobserwować już wcześniej w danych miesięcznych, zarówno tych tzw. twardych, czyli w produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej, jak i miękkich, jak wskaźniki koniunktury.

Mimo braku opublikowanych informacji o strukturze tego wzrostu w drugim kwartale, można oczekiwać, że motorem tego ożywienia jest eksport netto. Zakładam kontynuację tej tendencji i dalszą poprawę dynamiki aktywności gospodarczej w trzecim kwartale i generalnie w całym drugim półroczu (2013 r. - PAP). Taki scenariusz wspierają lepsze dane z otoczenia zewnętrznego gospodarki polskiej.

Główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska Jakub Borowski o szacunku GUS dotyczącym wzrostu PKB w drugim kwartale br. "Pełne dane o PKB, zawierające informacje dotyczące jego struktury, zostaną opublikowane pod koniec sierpnia. Do przyspieszenia wzrostu gospodarczego w ujęciu rocznym w drugim kwartale br. przyczyniło się głównie zwiększenie wkładu eksportu netto, związane z silnym wzrostem dynamiki eksportu w tym okresie, głównie na skutek ożywienia gospodarczego w Niemczech.

Czynnikiem oddziałującym na przyspieszenie wzrostu gospodarczego było również zwiększenie dynamiki konsumpcji prywatnej. W przeciwnym kierunku oddziaływał pogłębiający się spadek inwestycji publicznych.

Opublikowane w środę dane o PKB wskazują, że spowolnienie wzrostu gospodarczego w Polsce dobiegło końca i począwszy od drugiego kwartału jego tempo będzie stopniowo wzrastać dzięki efektom niskiej bazy sprzed roku, dalszemu ożywieniu spożycia prywatnego i odbudowie zapasów.

Podtrzymujemy naszą prognozę, zgodnie z którą średnioroczna dynamika PKB w 2013 r. wyniesie 1,1 proc.

Wstępne dane o PKB w drugim kwartale są neutralne dla kursu złotego i rynku długu. Są one również spójne z naszą prognozą, zgodnie z którą pierwsza podwyżka stóp procentowych NBP o 25 pkt bazowych nastąpi w marcu 2014 r.".

Stabilizacja niskich stóp proc. może przedłużyć się na cały 2014 rok - Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej. "(...) Nie ma zagrożenia inflacyjnego, inflacja będzie oscylowała około 1,0 proc., nawet poniżej. Temu wszystkiemu sprzyja stabilizacja niskich stóp procentowych, którą zapowiedzieliśmy i której jestem zwolennikiem, która może się też przedłużyć na cały 2014 rok i będzie to ważny warunek do podejmowania decyzji gospodarczych" - powiedziała Chojna-Duch w TVN CNBC. Jej zdaniem stabilna sytuacja ze strony polityki pieniężnej będzie sprzyjała stopniowemu ożywieniu gospodarki w kolejnych miesiącach.

Członkini RPP oceniła, że wzrost PKB w 2013 roku wyniesie "lekko powyżej 1,0 proc.". "Wskazują na to również pozytywne dane i ze strefy euro, i z całej Unii Europejskiej, a zwłaszcza z Niemiec i Francji. Jest to drugi miesiąc z rzędu - wyjście z recesji i oznaka rzeczywistego ożywienia" - powiedziała."Jeśli chodzi o III i IV kwartał, czyli II półrocze, musi być wyższy wzrost gospodarczy niż 1,0 proc., abyśmy mogli mówić o przyspieszeniu za cały 2013 rok powyżej 1,0 proc." - dodała.Chojna-Duch uważa, że obecny poziom kursu złotego sprzyja eksporterom. "Tu są różne, bardzo liczne czynniki, zwłaszcza te zewnętrzne, które decydują o tym. Z naszej strony, polskiej jest to poziom stabilny i ten poziom sprzyja aktywności gospodarczej, zwłaszcza w dziedzinie eksportu" - powiedziała.

Ekspert Pracodawców RP Jacek Brzozowski o środowym szacunku GUS

"Można spodziewać się wejścia Polski w fazę ożywienia gospodarczego w drugiej połowie roku.

Gospodarka zaczęła wyraźnie zwalniać od początku 2012 roku. Istotny jest więc fakt, iż ta negatywna tendencja zaczyna się odwracać, a dane ekonomiczne wskazują na to, że udało się uniknąć recesji.

Zdecydowanej poprawy sytuacji gospodarczej oczekuje się dopiero w 2014 r. Należy także pamiętać o tym, że pomimo stopniowo poprawiającej się sytuacji w najważniejszych krajach Unii Europejskiej na polską gospodarkę wciąż oddziaływać będą czynniki związane z niepewnym otoczeniem zewnętrznym.

Dane wskazują wprawdzie na to, że polska gospodarka dno koniunktury ma już za sobą, jednak wciąż nie możemy mówić o zdecydowanym ożywieniu gospodarczym.

Analizując sytuację przez pryzmat cyklu koniunkturalnego, można dojść do wniosku, że faza ożywienia już się zaczęła. Jednak, aby przedsiębiorstwa faktycznie odczuły poprawę, tendencja ta musi mieć charakter wyraźny i trwały.

Chcąc z pełnym przekonaniem ogłosić powrót ożywienia gospodarczego, powinniśmy odnotować wzrost nakładów inwestycyjnych i zatrudnienia. W tych obszarach poprawa będzie najprawdopodobniej bardzo powolna. Lepsze dane z rynku pracy będą widoczne dopiero w drugim kwartale 2014 roku". (

_ _ _ __

Według ekspertów Ministerstwa Gospodarki, motorem wzrostu w I półroczu był popyt zewnętrzny. W ich opinii, w całym 2013 roku nasza gospodarka może się rozwijać w tempie 1,5 procent. Ministerstwo Finansów spodziewa się, że PKB w tym czasie wzrósł o 0,7-0,8 procent.

W przypadku cen towarów i usług, szacuje się, że w lipcu liczone rok do roku mogły wzrosnąć o 0,4-0,5 procent, choć są analizy mówiące o wzroście do 0,9 procent. Mimo to, w dalszym ciągu inflacja w Polsce będzie niska.

Przypomnijmy, że zgodnie z danymi GUS w I kwartale br. PKB wzrósł jedynie 0,5 proc. licząc rok do roku. Początkowo rząd zakładał, że w tym roku polska gospodarka urośnie o 2,2 proc., ale potem skorygował tę prognozę do 1,5 proc.

_ _ _ __ _ _

Ignacy Morawski: Potrzebujemy więcej inwestycji

Źródło: TVN CNBC/x-news

_ _ _ __ _ _

Bank BNP Paribas przewidywał wzrost polskiego PKB za II kw. br. na poziomie 0,4 proc. kdk i 0,7 proc. rdr wobec 0,1 proc. kdk oraz 0,5 proc. rdr w poprzednich trzech miesiącach. W ujęciu średniorocznym na lata 2013-14 prognoza PKB banku wynosi odpowiednio 0,7 proc. oraz 2,2 proc. Średnioroczna inflacja przewidywana jest na 0,9 proc. i 1,7 proc.

Według banku nie zanosi się na to, by ożywienie było szybkie, zaś z powodu niskiego krajowego popytu, jego tempo będzie zależne od popytu w Europie Zachodniej. Kontekst dla spożycia krajowego i inwestycji, BNP Paribas nazywa "dość słabym". Najniższy punkt spadku w ramach obecnego cyklu przypadł na wiosnę.

Ryzykiem dla wzrostu w IV kw. br. i I kw. 2014 r. będą zapowiedziane przez rząd w nowelizacji tegorocznego budżetu cięcia wydatków publicznych na ponad 8 mld zł. (0,5 proc. PKB). Przy mnożniku 0,8 oszczędności te mogą uszczuplić wzrost PKB o 0,4 pkt proc., co grozi ryzykiem wyhamowania ożywienia - ocenia BNP Paribas.

Na ożywienie, w ocenie analityków, wskazuje zarówno ich własny wskaźnik aktywności, na który składa się wyrównana sezonowo miesięczna średnia produkcji przemysłowej w ujęciu kwartalnym, wyniki budownictwa i dane sprzedaży detalicznej, jak również lepsza perspektywa dla produkcji przemysłowej w UE.

"Cykliczne ożywienie najprawdopodobniej utrzyma się przez resztę 2013 r. i można mieć nadzieję, że także i później. Będzie to wsparciem dla rynku pracy, na którym zatrudnienie po sporych spadkach z końcem 2012 r. i z początkiem 2013 r. zaczęło się stabilizować" - stwierdza komentarz banku z tego tygodnia.

"Podczas, gdy wysoka stopa bezrobocia jest obciążeniem dla wzrostu płac, dużo niższa dynamika inflacji spowodowała, iż płace od początku br. realnie rosną. Ponieważ przyrost oszczędności gospodarstw domowych wyhamował wiosną, to wyższa siła nabywcza ludności powinna być wsparciem dla spożycia" - przewidują analitycy.

Dane o sprzedaży detalicznej za II kw. sugerują przyrost konsumpcji gospodarstw domowych. Nie można jednak powiedzieć tego o inwestycjach, gdzie spadek wydaje się pogłębiać. Wpływ na ogólny obraz inwestycji ma znaczne ograniczenie wydatków rządowych z powodu realizowanej przez rząd restrykcyjnej polityki fiskalnej i nowelizacja tegorocznego budżetu.

Z braku perspektywy na wzrost wydatków na dobra inwestycyjne w sektorze publicznym większa rola spada na sektor prywatny, co zdaniem banku nastąpi z opóźnieniem dwóch kwartałów wraz z poprawą zaufania w biznesie, gdy ożywienie się utrwali.

IAR/PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: podania | prognozy | makroekonomia | prognoza PKB | GUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »