Haracz od piwa

Posłowie wymyślili, jak wyegzekwować od mediów po 10 proc. kwot uzyskanych za reklamę alkoholu. Pieniądze zasilą konto resortu edukacji.

Od kilku miesięcy stacje telewizyjne, radiowe, czasopisma oraz gazety reklamujące alkohol mają obowiązek wpłacania na rachunek ministerstwa edukacji pokaźnych kwot otrzymanych z tytułu emisji reklam. Jednak część mediów nie uiszcza tej opłaty. Dlaczego? Bo przepisy są niejasne. Już niedługo.

Coś za coś

Od końca maja 2003 r. telewizja może reklamować piwo od godziny 20.00 (wcześniej od 22.00). Jednak to ustępstwo miało być słono okupione - 10 proc. z reklam alkoholu powinno trafiać do resortu edukacji na finansowanie pozalekcyjnych zajęć dzieci.

Reklama

Ten obowiązek miał objąć nie tylko stacje telewizyjne, ale wszystkie media. Okazuje się, że do tej pory na konto ministerstwa wpłynęło zaledwie około 3 mln zł. Część mediów nie wpłacała pieniędzy, tłumacząc się tym, że z powodu niejasnych przepisów tego obowiązku nie da się spełnić. Dochodziło do sporów, kto ma płacić - media emitujące reklamy czy reklamodawcy.

- Nie wiadomo też, od czego liczyć 10-proc. stawkę oraz w jakim terminie pieniądze należy płacić. Niejasne są też zasady wypełniania i składania deklaracji informujących o osiąganych wpływach z reklam - twierdzi Rafał Iniewski, reprezentujący Związek Pracodawców Prywatnych Mediów i Reklamy (wchodzący w skład PKPP).

Branża medialna postanowiła więc wziąć sprawę w swoje ręce. - Przekonaliśmy posłów sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu, aby tak poprawić regulacje prawne, żeby nie było już żadnych wątpliwości - dodaje Rafał Iniewski.

Co mówi projekt

Nowe przepisy są precyzyjne. 10-proc. opłatę na rzecz resortu edukacji uiszczać będą wszystkie media. Ma być ona liczona od kwoty zawartej na fakturze, czyli od rzeczywistej ceny reklamy. Zbiorcze deklaracje miesięczne trzeba będzie przekazywać do właściwego urzędu skarbowego do 20 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym wystawiono fakturę na wynagrodzenie za emisję reklamy. Opłatę trzeba będzie wnosić najpóźniej ostatniego dnia miesiąca, w którym należało sporządzić zbiorczą deklarację miesięczną - mówi Rafał Iniewski.

Jeżeli Sejm uchwali nowe regulacje i nowelizacja wejdzie w życie, to wszystkie media będą musiały uiszczać tę opłatę. Nikt nie wytłumaczy się, że przepisy są nieprecyzyjne.

Kto na tym straci?

Na pewno poradzi sobie telewizja, której silna pozycja pozwoli na przerzucenie kosztów opłaty na reklamodawców. W takiej sytuacji browary zapewne przerzucą te koszty na cenę piwa, czyli na konsumentów. Wiele natomiast wskazuje na to, że stacje radiowe, gazety i magazyny mogą mieć trudności z uzyskaniem wyższych cen za reklamy, aby zrekompensować haracz.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: stacje | haracz | konto | reklamy | edukacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »