Hiszpania: Operacja przeciw rosyjskiej mafii, która prała brudne pieniądze

Hiszpańska policja zakończyła we wtorek operację przeciw grupie mafijnej, która zajmowała się praniem w Katalonii brudnych pieniędzy z Rosji. Jej szef Andriej Pietrow skorumpował m.in. b. wiceburmistrza znanego nadmorskiego kurortu Lloret de Mar.

W toku operacji "Clotilde" przeprowadzonej we współpracy z amerykańską FBI aresztowano dziesięć osób, w tym Pietrowa występującego w Katalonii jako przedsiębiorca budowlany, b. wiceburmistrza Lloret del Mar Josepa Vallsa i deputowanego do parlamentu Xaviera Crespo.

Są oskarżeni o wprowadzenie w ciągu czterech lat do legalnego obiegu 56 milionów euro. Pieniądze pochodziły z Rosji i były transferowane do Katalonii z rajów podatkowych na całym świecie.

Mechanizm prania brudnych pieniędzy mafijnych z Rosji polegał na rzekomym sponsorowaniu dwóch klubów sportowych w Lloret del Mar: piłki nożnej i hokeja oraz inwestowaniu w zakup nieruchomości. Firma Pietrowa nosiła nazwę Development Diagnostic Company (DDC).

Reklama

Aresztowany były wiceburmistrz jest oskarżony m.in. o to, że jako prezes miejscowego klubu sportowego kwitował sowite dotacje tej firmy na cele klubowe. Jednak policja ustaliła, że zawodnicy klubu niemal w ogóle nie byli opłacani, ale występowali z logo "DDC" na koszulkach.

W toku śledztwa ustalono, że zlikwidowana grupa przestępcza była jedną z najważniejszych rosyjskich organizacji mafijnych działających w Hiszpanii. Aresztowani przedstawiciele administracji samorządowej Lloret de Mar przyjęli miliony euro łapówek.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosji | operacja | policja' | Hiszpania | brudne pieniądze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »