Hiszpania podnosi VAT
Od dzisiaj w Hiszpanii wzrasta VAT, średnio o 3 proc. - z 18 do 21 proc. Jednak niektóre artykuły i usługi zdrożeją nawet o 13 pkt proc.
Rząd spodziewa się, że podniesienie podatku przyczyni się do zmniejszenia deficytu Hiszpanii, który ma spaść w ciągu dwóch lat z 6,3 proc. do 2,8 proc.
Niepodnoszenie VAT-u było jedną z najważniejszych obietnic przedwyborczych Mariano Rajoya. Dlatego hiszpańskie media od kilku dni przypominają premierowi jego słowa. "Podniesienie VAT-u jest niesprawiedliwe, bo dotyka tych, którzy mają najmniej, jest bezsensowne, bo nie wpływa na ograniczenie deficytu. Taką decyzję może podjąć tyko zły zarządca" - przekonywał przed wyborami Rajoy.
Jednak podatek VAT wzrasta. Na większość usług i produktów o 3 proc. Najwięcej, bo o 13 pkt proc. wzrasta VAT na spektakle teatralne, kino, przybory szkolne, usługi fryzjerskie czy pogrzebowe. Od dzisiaj Hiszpanie zapłacą więcej za wodę, transport i energię elektryczną.
Podwyżek obawiają się właściciele małych sklepów. Twierdzą, że ich klienci wybiorą supermarkety, które ogłosiły, że nie podniosą cen.