Hiszpania poza tradycyjnymi szlakami. Nowy trend zagranicznych turystów

Hiszpania utrzymuje pozycję lidera w tegorocznym letnim sezonie turystycznym w Europie - informuje ForwardKeys, portal dostarczający informacje biznesowe branży lotniczej. Zmieniają się jednak upodobania turystów. Z analizy portalu wynika, że przybywa rezerwacji do rzadziej uczęszczanych w Hiszpanii miejsc, również do miast oddalonych od wybrzeży. Wszystkie one gwarantują odpoczynek z dala od tłumów.

Z myślą o wyjeździe w lipcu i sierpniu, Hiszpania była wybierana w wyszukiwarkach lotów ponad 151 milionów razy. Jak obliczono, stanowi to 22 proc. wszystkich międzynarodowych wyszukiwań lotów w krajach Unii Europejskiej - informuje ForwardKeys, lider w dziedzinie informacji o podróżach.  

Hiszpania liderem. Turyści szukają alternatyw

Z analizy portalu wynika, że popularność Hiszpanii nie spada, ale zmieniają się preferencje turystów wybierających ten kraj. "Podczas gdy najlepsze destynacje pozostają mocno na swoim miejscu, drugorzędne destynacje zyskują na znaczeniu" - informuje ForwardKeys. W opinii jego ekspertów może to świadczyć o nowym trendzie w kierunku mniej uczęszczanych miejsc.

Reklama

Na pierwszym miejscu pod względem liczby wyszukiwań pozostają te same od lat: Barcelona, Madryt, Majorka, Malaga, Alicante i Ibiza. Jednak zauważono, że zainteresowanie trzema pierwszymi nieznacznie spadło. Równocześnie wzrosły wyszukiwania miejsc, które zwykle były omijane przez większość turystów. Może to wskazywać, że podróżni zaczęli wykazywać zainteresowanie mniej tradycyjnymi destynacjami w całej Hiszpanii.

Przykładem są Baleary, gdzie przybywa wybierających odpoczynek na Minorce - drugiej co do wielkości wyspie archipelagu. W Katalonii popularność zyskuje Reus - miasto oddalone od wybrzeża, w którym urodził się architekt Antonio Gaudi. Przybywa też turystów wybierających odpoczynek w Kraju Basków - w Bilbao i słynącym z festiwalu filmowego San Sebastian. Popularność zdobywa też Santander - nadmorska stolica Kantabrii. 

Wakacje w Hiszpanii. Ale z dala od tłumów

W opinii ekspertów, trend ten uwypukla rosnące szanse, że miejsca położone poza tradycyjnymi szlakami turystycznymi, staną się atrakcyjną alternatywą i zdobędą większą część rynku. Przypominają, że wszystkie one mogą pochwalić się dziedzictwem kulturowym, pięknem przyrody i wyjątkową gastronomią. Często również przyjaznymi rodzinom opcjami nadmorskiego odpoczynku. Są też zwykle konkurencyjne cenowo - tańsze od najczęściej wybieranych regionów. 

Zgodnie z prognozami Światowej Rady Podróży i Turystyki (WTTC), w tym roku Hiszpanię odwiedzi rekordowa liczba zagranicznych turystów. Po raz pierwszy w historii ma ona przekroczyć 100 milionów osób. Jeśli przewidywania się sprawdzą, wpływy z branży turystycznej przekroczą 113 miliardów euro.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hiszpania | wakacje | trend
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »