Holding spożywczy to okłamywanie ludzi - lider Agrounii

Lider Agrounii Michał Kołodziejczak powiedział, że Holding spożywczy, którego powołanie zapowiedział rząd, to okłamywanie ludzi; ceny w holdingu nie będą niższe, ponieważ jako spółka Skarbu Państwa będzie się musiał kierować zyskiem.

- Holding spożywczy w tym układzie, o którym mówi (minister rolnictwa) Henryk Kowalczyk, to jest paranoja i okłamywanie ludzi, odbieranie im nadziei, że coś będzie lepiej - powiedział w poniedziałek w Radiu Plus Kołodziejczak, komentując rosnące ceny produktów rolnych. - Nie mówmy o absurdalnych pomysłach, które nigdy nie będą zrealizowane - skomentował zapowiedź utworzenia sieci tanich sklepów.

Według Kołodziejczaka, powodem rosnących cen żywności są wysokie marże nakładane przez wielonarodowe korporacje i "polski kapitał, który działa na uprzywilejowanych" zasadach. - Supermarkety, pośrednicy kupują towary bardzo tanio i sprzedają bardzo drogo - powiedział Kołodziejczak.

Reklama

Dodał, że uderza to w rolników i konsumentów, "bo towary, które powinny być w przystępnych cenach, są sprzedawane jak dobra luksusowe". - Dojdzie do tego, że ludzie będą woleli kupić kilogram pomarańczy niż kilogram ziemniaków - czegoś, co powinno być sprzedawane w Polsce z normalną marżą, a nie przerośniętą - powiedział. Zwrócił uwagę na raport ONZ sprzed sześciu lat, który przestrzegał, że "dostęp do żywności w Polsce będzie niedługo bardzo zagrożony przez oligopole".

Pytany, czy powołanie Polskiego Holdingu Spożywczego może zaradzić wzrostowi cen, odparł: "Nie i to nam pokazuje dzisiaj chociażby handel paliwem". Zauważył, że ceny na stacjach Orlenu nie są niższe niż na innych stacjach, w tym należących do wielonarodowych korporacji.

- W holdingu też nie będzie taniej, bo - jak mówią nasi ministrowie - istotą spółek Skarbu Państwa jest zarabianie; one muszą działać według zasad rynkowych. Ziemniaki muszą u nich kosztować 4 zł za kilogram, bo one muszą zarabiać. To będzie tworzenie kolejnej spółki Skarbu Państwa - powiedział.

19 listopada wicepremierzy, ministrowie rolnictwa Henryk Kowalczyk i aktywów państwowych Jacek Sasin podpisali umowę o współpracy przy tworzeniu holdingu spożywczego. Ma on reprezentować interesy rolników, m.in. przeciwdziałając zmowom cenowym.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Budowę Polskiego Holdingu Spożywczego ma ułatwić uchwalona w listopadzie ustawa dotycząca przejęcia spółek rolnych przez resort aktywów państwowych. Holding ma być spółką zbudowaną na bazie Krajowej Spółki Cukrowej. W skład holdingu mają wejść m.in. takie spółki jak Małopolska Hodowla Roślin, Poznańska Hodowla Roślin, Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego, Pomorska-Mazurska Hodowla Ziemniaka, Hodowla Zwierząt i Nasiennictwa Roślin Polanowice i Kombinat Rolny Kietrz.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: rolnictwo | handel Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »