Hotel czy akademik - gdzie taniej?

Za najdroższy pokój w akademiku UMCS w Lublinie trzeba zapłacić 350 zł. Niewiele więcej, bo 380 zł miesięcznie, studenci zapłacą za pokój w jednym z najlepszych hoteli w mieście - Victorii.

"Dziennik Wschodni" sprawdził - pokoje studenckie w Victorii są zaklepane już od czerwca. Kierowniczka recepcji, Maria Korszla, wyjaśnia: "Dla studentów mamy 40 specjalnych pokoi". W hotelu Huzar zainteresowanie też jest ogromne, ale tu studenci mogą jeszcze liczyć na wolne miejsca.

Odkąd rok temu zlikwidowano dofinansowania do akademików, ceny stały się porównywalne. W akademikach UMCS ceny pokoi wahały się od 225 do 350 zł, a domy studenckie Politechniki Lubelskiej kosztowały studentów 260 zł miesięcznie. Wiadomo już, że w nadchodzącym roku podwyżka wyniesie 5-10 proc. Akademiki powoli zaczynają mieć podobne ceny do stancji w peryferyjnych dzielnicach, z tym, że na nich trzeba dodatkowo płacić za wodę, ogrzewanie itd.

Reklama

Przedstawiciele hoteli są zgodni: młodzi ludzie mają coraz większe wymagania. Wolą mieszkać w nowoczesnym hotelu, a nie w starszym od nich akademiku wyposażonym w zabytkowe meble. Poza tym, nie wszyscy lubią balangi. A w hotelach spokój mają zapewniony. To, w połączeniu ze zbliżonymi cenami, powoduje, że hotele nie będą narzekały na brak zainteresowania studentów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: UMCS | pokój | Akademik | hotel | studenci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »