HTS czeka na modernizację walcowni

Huta im. Tadeusza Sendzimira (HTS) opracowuje program zmniejszenia progu rentowności produkcji ze 150.000 do 120.000 ton sprzedawanych miesięcznie wyrobów.

Huta im. Tadeusza Sendzimira (HTS) opracowuje program zmniejszenia progu rentowności produkcji ze 150.000 do 120.000 ton sprzedawanych miesięcznie wyrobów.

Rozważana jest także możliwość wyłączenia jednego z dwóch wielkich pieców, ocynkowni i zakończenie produkcji bednarki. Natomiast zarząd huty za strategiczną uważa modernizację walcowni gorącej blach, która może się rozpocząć na przełomie maja i czerwca tego roku, a zakończyć się za 2,5 roku. W ocenie Jerzego Podsiadły, prezesa HTS sytuacja krakowskiej huty jest "przełomowa", a najgorszy może się okazać przełom marca i kwietnia tego roku. Jego zdaniem, kryzys wynika ze spadku sprzedaży HTS, spowodowanej brakiem ochrony rodzimego rynku wyrobów hutniczych. Import stali wynosi już 46 proc., a w asortymencie HTS jest to 70 proc. - ocenił Jerzy Podsiadło. Krakowska huta zakończyła zeszły rok stratą netto. Po sześciu miesiącach 2001 wykazała ona stratę netto w wysokości 103,262 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży produktów wynoszących blisko 1,204 mld zł. Natomiast 2000 rok spółka zamknęła zyskiem netto na poziomie ponad 60 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży produktów wynoszących 2,953 mld zł.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: walcownia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »