Ile Polska wydaje na dopłaty do energii i pakiety osłonowe? Minister finansów wylicza

- Koszty wszystkich rozwiązań, które mają pomóc przetrwać czas wzrostu cen energii, to kilkadziesiąt miliardów złotych. Finansowanie pochodzi z różnych źródeł, z zysku NBP, z wpływów ze sprzedaży certyfikatów do emisji CO2. Na bieżąco te środki znajdujemy, kiedy ta potrzeba się pojawi – powiedziała w środę minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Szefowa resortu finansów przypomniała, że do tej pory rząd wprowadził szereg rozwiązań, które mają pomóc Polakom przetrwać trudny okres wzrostu cen energii. To m.in. tarcze antyinflacyjne, w tym obniżki podatków na paliwa. To też dopłaty do źródeł ciepła, w tym dodatki węglowe i energetyczne. W końcu to też planowanie mrożenie cen energii w 2023 r. na poziomie z 2022 r. do zużycia 2 tys. kWh. Jeszcze w tym roku ma ruszyć także wsparcie dla firm energochłonnych.

- Te koszty wszystkich rozwiązań to kilkadziesiąt mld złotych. Finansowanie pochodzi z różnych źródeł, z zysku NBP, z wpływów ze sprzedaży certyfikatów do emisji CO2. Na bieżąco te środki znajdujemy, kiedy ta potrzeba się pojawi - powiedziała Rzeczkowska.

Reklama

Jak dodała, tarcza solidarnościowa (mrożenie cen energii) to koszt około 26 mld zł. - Wsparcie dla branż energochłonnych w tym roku to koszt 5 mld zł, w przyszłym roku - 8 mld zł - wyliczała. I podkreśliła, że kolejne pakiety wsparcia są na etapie dyskusji.

W tym temacie więcej światła rzucił rzecznik rządu Piotr Muller. - Przygotowujemy pakiet, który zostanie przedstawiony w przyszłym tygodniu, zatrzyma podwyżki m.in. również dla samorządów terytorialnych, by podwyżki o 500-600 proc. (cen energii - red.) nie miały miejsca - dodał Piotr Muller, rzecznik rządu. 

Rzeczkowska: finanse samorządów są stabilne

- Poprzedni rok to odbicie gospodarcze po pandemii - 6,8 proc. wzrostu PKB. Początek tego roku to stabilny wzrost gospodarczy: 8,5 proc. w I kw., 5,5 proc. w II kw. mimo nasilającego się kryzysu energetycznego i wojny w Ukrainie - podkreśliła podczas konferencji prasowej minister finansów Odniosła się także do sytuacji finansowej samorządów.

Minister finansów wskazała, że finanse samorządów są stabilne. Dodała, że nadwyżka operacyjna samorządów wynosi 20,5 mld zł. - Spada zadłużenie JST. Na koniec II kw. o 3,7 mld zł było mniejsze względem IV kw. 2021 r. Bardzo ważne, że samorządy mogą dysponować oprócz dochodów bieżących środkami, które pozostały z lat ubiegłych - to 52,1 mld zł - wyliczała.

- Obserwujemy sytuację, jesteśmy w sytuacji wojny ekonomicznej. W przyszłym roku, jeśli taka potrzeba zaistnieje będziemy o mechanizmach wsparcia (dla samorządów - red.) myśleć i rozmawiać - dodała.

Minister finansów zauważyła także, że dochody samorządów, porównując rok 2015 do 2022, to wzrost o blisko 67 proc. - Z PIT o 15,9 mld zł, CIT o 8,1 mld zł. W sumie 24 mld, czyli 53 proc. wzrostu - wskazała.

***


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samorządy | wzrost PKB | dopłaty do węgla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »