Ile za gaz norweski?

Przedstawiciele PGNiG nie zgadzają się z wyliczeniami PG. Tymczasem w komunikacie firmy podano, że kontrakt z Norwegią ma wartość około 50 mld zł, czyli ok. 11,8 mld USD. W tej sytuacji, gdy zakontraktowaliśmy 74 mld m sześc. gazu, jego tysiąc m sześc. będzie kosztowało na polskim wybrzeżu około 160 USD - przy kursie dolara 4,2235 zł w dniu, w którym podpisano kontrakt. Natomiast za 1000 m sześc. gazu rosyjskiego odbieranego na granicy płacimy 120 USD. Jeśli do tego dodamy koszt transportu gazu ze Wschodu do Polski północno-zachodniej wówczas się okaże, że będzie on kosztował ok. 132 USD. Oznacza to, że będzie o ponad 17 proc. tańszy od norweskiego. W rzeczywistości cena gazu rosyjskiego będzie jeszcze niższa, ponieważ trzeba będzie ponosić koszty transportu także gazu norweskiego.

Z wyliczeniami PG nie zgadza się Piotr Woźniak, wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. W komunikacie wartość kontraktu podaliśmy za prasą norweską.

W rzeczywistości jest ona dziś trudna do precyzyjnego podania. Najogólniej, przy ustalaniu wartości kontraktu, bierze się pod uwagę cenę spotowych transakcji gazu, najlepiej na rynku brytyjskim. Trzeciego września, gdy podpisywaliśmy kontrakt, cena 1000 m sześc. gazu w takich transakcjach wynosiła nieco ponad 90 USD. Nie jest to jednak cena ustalona w kontrakcie PGNiG z firmami norweskimi - powiedział Piotr Woźniak.

Jeśli jednak uwzględni się kryteria wyliczania wartości kontraktu podane przez wiceprezesa PGNiG, wówczas umowa z Norwegią ma wartość 6,7 mld USD, a nie 11,8 mld USD. PGNiG nie prostuje jednak swojego oficjalnego komunikatu, wypowiedzi polityków i doniesień agencji prasowych. Zatem w bardzo głośnej dyskusji o budzącym kontrowersje kontrakcie norweskim pojawiają się nie do końca wiarygodne podstawowe informacje o transakcji.