Ile zapłacimy za prąd w 2023 r.? Rząd przyjął projekt ustawy o maksymalnych cenach energii.

Rząd przyjął projekt ustawy o maksymalnych cenach energii. Samorządy, podmioty wrażliwe, małe i średnie firmy zapłacą do 785 zł za MWh. Odbiorcy indywidualni do 693 zł za MWh. -- Poszerzyliśmy listę podmiotów, które zostaną objęte wsparciem - powiedziała w piątek minister klimatu.

- Dzisiaj Rada Ministrów przyjęła ustawę, którą w ubiegłym tygodniu prezentowaliśmy. To jest ustawa, która jest kolejnym krokiem w ochronie odbiorców indywidualnych. Powyżej zużycia 2 tys. kWh będzie obowiązywała stawka 693 zł za MWh - podkreśliła Anna Moskwa. 

Podczas konferencji prasowej przypomniała także, że samorządy, podmioty wrażliwe, małe i średnie firmy zapłacą do 785 zł za MWh.

Wcześniej premier mówił, że z tego rozwiązania skorzysta 99 proc. wszystkich firm, także tych, które uzgodniły już wcześniej wyższe stawki prądu z jego dostawcami.

Reklama

- Poszerzyliśmy listę podmiotów, które zostaną objęte wsparciem. Bez zmian jest to MŚP, szkoły, szpitale, żłobki, centra aktywności społecznej, wszystkie podmioty, które świadczą usługi wrażliwe. Dołączyliśmy schroniska i azyle zwierzęce i koła gospodyń wiejskich - powiedziała w piątek minister klimatu Anna Moskwa. I przypomniała, że taryfa obowiązywać będzie dla umów, które już są podpisane, ale też dla tych, które dopiero będą.

Tarcza solidarnościowa. Co w niej jest?

Gospodarstwa domowe będą mogły liczyć także na zamrożenie cen energii elektrycznej w 2023 roku na poziomie 2 MWh rocznego limitu zużycia. W przypadku osób z niepełnosprawnością wartość ta została podwyższona do 2,6 MWh, zaś dla rodzin wielodzietnych oraz rolników limit wyniesie 3 MWh. Ci, którzy zaoszczędzą 10 proc. energii między 1 października br. a 31 grudnia 2023 r. w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku otrzymają dodatkowy, 10 proc. rabat na rachunek za prąd. 

Oprócz dopłat do węgla dystrybuowanego przez samorządy państwo oferuje pomoc finansową w postaci kilku dodatków: osłonowego (od 20 do 1437,50 zł), węglowego (3000 zł), energetycznego (od 500 do 3000 zł), a od grudnia również elektrycznego (1000 lub 1500 zł). 

Dla firm energochłonnych pomoc przewidziana została w oddzielnej ustawie, która została podpisana już przez prezydenta. W ich przypadku nie będzie zamrożenia cen, a dopłaty do rachunków za energię elektryczną i gaz. Jeszcze w tym roku państwo ma dopłacić 5 mld zł, zaś w przyszłym - 8 mld zł. 

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »