Imigranci nabiją kabzę bankom
Szkoda, że to polscy imigranci zarobkowi w Wielkiej Brytanii. Szkoda też, że banki to Lloyds TSB i NatWest (mają produkty wyłącznie dla Polaków - np. Srebrne Konto w Lloyds TSB) oraz Barclays (zatrudnia polskojęzycznych pracowników) i Polska nic z tego nie ma...
Lloyds TSB i NatWest stosują uproszczone procedury przy zakładaniu kont przez naszych rodaków. Wymagają tylko jednego formularza i dokumentu ze zdjęciem (paszport albo dowód osobisty). Dla kontrastu - stali mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa muszą przyjść z trzema takimi dokumentami...
Banki mają wyższe obroty, ale nic nie dzieje się bez ryzyka. Specjaliści od ochrony przed przestęstwami bankowymi apelują, aby wymagać od Polaków przynajmniej 6-miesięcznego pobytu w Wielkiej Brytanii. Może bowiem być tak, że będą oni przyjeżdżać na Wyspy na dzień, dwa wyłącznie dla zakładania kont bankowych i wykorzystywać je potem do przestępstw, np. do prania brudnych pieniędzy.
Na razie jednak tamtejsze banki nie widzą zagrożenia. Nie ma też żadnych prób wykorzystywania kont niezgodnie z przeznaczeniem. Banki widzą natomiast doskonały interes - specjaliści z Centre for Economics and Business Research obliczają ostrożnie, że w tym kraju mieszka ok. milion Polaków. Sam tylko transfer pieniędzy do rodzin w kraju nad Wisłą da wielki zarobek instytucjom finansowym.
Dopiero ostatnio polskie banki (PKO BP i Bank Zachodni WBK) postanowiły zawalczyć o naszych obywateli mieszkających w kraju nad Tamizą. Czy jednak zaoferują tak dogodne warunki jak np. Lloyds TSB, w którym za Srebrne Konto płaci się co prawda 7,95 funta (1 funt = 4,8569 zł) miesięcznie za obsługę, ale za darmo dostaje ubezpieczenie podróży? Watpliwe.
(KM)
