Inflacja oczekiwana w ciągu 12 miesięcy wyniosła w VIII 4,4 procent
Oczekiwana przez osoby prywatne średnia stopa inflacji w ciągu najbliższych 12 miesięcy wyniosła w sierpniu 4,4 proc. wobec 3,5 proc. w lipcu - podał w piątek Narodowy Bank Polski w komunikacie.
Inflacja roczna bieżąca, czyli wskaźnik CPI rdr sprzed dwóch miesięcy, który był dostępny ankietowanym w momencie przeprowadzania wywiadu ankietowego, wynosiła 4,3 proc.
Jak Pan(i) sądzi, patrząc na to, co się obecnie dzieje, czy w ciągu najbliższych 12 m-cy ceny: (1) będą rosły jeszcze szybciej niż teraz; (2) będą rosły w tym samym tempie; (3) będą rosły wolniej; (4) będą takie same jak teraz; (5) będą niższe; (6) trudno powiedzieć.
Odsetek ankietowanych wybierających odpowiedź nr:
(w proc.)
(1) (2) (3) (4) (5) (6) 01-2012 31,0 43,5 15,0 2,7 0,4 7,4 02-2012 29,9 46,8 13,6 3,4 0,2 6,1 03-2012 24,3 49,8 15,0 3,0 0,4 7,5 04-2012 26,2 53,9 12,3 2,1 0,0 5,5 05-2012 28,6 46,4 16,0 2,1 0,2 6,7 06-2012 23,6 49,9 18,1 3,7 0,1 4,6 07-2012 23,3 47,5 20,0 3,6 0,3 5,2 08-2012 22,4 55,1 13,6 3,7 0,2 5,0
- Gorsze dane o PKB w II kwartale były wynikiem spadku światowych cen paliw w tym okresie - powiedział minister gospodarki Waldemar Pawlak. Dodał, że wzrost cen paliw sprawi, że wyniki III kwartału będą lepsze, niż oceniają ekonomiści.
- Dane za II kwartał trzeba zweryfikować z uwagi na procesy światowe, na ceny ropy na świecie. W II kwartale wystąpiły spadki cen paliw, a PKB jest liczony w sposób rachunkowy - powiedział w piątek na konferencji prasowej Pawlak.
- Kolejny kwartał będzie lepszy, niż to przewidują ekonomiści, właśnie ze względu na wzrost cen paliw - dodał.
GUS podał w czwartek, że PKB wzrósł w II kwartale 2012 roku o 2,4 proc. wobec oczekiwań rynkowych na poziomie 2,9 proc. i po wzroście w I kwartale 2012 roku o 3,5 proc.
- - - - -
Wicepremier Waldemar Pawlak uważa, że Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe. Pomoże to nie tylko przedsiębiorcom, ale także budżetowi - przekonywał w piątek dziennikarzy minister gospodarki.
- Już dzisiaj widzimy, że podwyżka stóp procentowych była błędem. (...) Wtedy RPP kierowała się zupełnie innymi przesłankami - zaznaczył. Wyjaśnił, że obniżka stóp procentowych byłaby dobra dla budżetu, bo oznaczać będzie też niższe oprocentowanie obligacji.
Wicepremier był pytany także o dane dotyczące PKB. Główny Urząd Statystyczny podał w czwartek, że Produkt Krajowy Brutto wzrósł w II kwartale br. o 2,4 proc. rok do roku wobec oczekiwań rynkowych na poziomie 2,9 proc. i po wzroście w I kwartale 2012 roku o 3,5 proc.
- W drugim kwartale nastąpiło znaczne obniżenie ceny ropy, obniżenie cen paliw. Jak wiadomo, PKB jest liczone w sposób rachunkowy - im wyższe ceny, tym wyższe PKB. Ten niższy nieco wzrost rachunkowy nie oznacza, że w tym czasie nastąpiło jakieś spowolnienie. Raczej spodziewałbym się, że kolejny kwartał - ze względu na podwyżkę cen ropy i podwyżkę cen paliw na stacjach benzynowych - będzie znacznie lepszy, niż przewidują ekonomiści - powiedział Pawlak.
Pytany o wzrost PKB w przyszłym roku, szef resortu gospodarki powiedział, że nie sposób tego obecnie prognozować. - Dynamika zmian na świecie jest bardzo ostra. Bardzo ważne jest, abyśmy wykorzystali wszystkie szanse rozwojowe - zaznaczył.
Wicepremier zwrócił też uwagę na osłabienie złotego. - To akurat będzie pomagało w eksporcie naszych produktów. Towary będą emigrowały, a miejsca pracy zostaną w kraju - zaznaczył.
Referencyjna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 4,75 proc. w skali rocznej. W maju br. Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 25 pkt bazowych, do 4,75 proc. W 2011 roku RPP czterokrotnie podnosiła stopy: w styczniu, kwietniu, maju oraz czerwcu, łącznie o 100 pkt bazowych.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze