Inflacja w Polsce znów wzrosła. GUS podał najnowsze dane

W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny w Polsce wzrosły o 0,3 procent.

Przed publikacją danych GUS ekonomiści wskazywali, że dynamika wzrostu cen konsumenckich sięgnie poziomu 5,0 proc. lub nieznacznie go przekroczy - wiele ośrodków typowało odczyt inflacji na poziomie 5,1 proc. w ujęciu rok do roku.

GUS podał też, jak kształtowała się dynamika wzrostu cen w wybranych kategoriach.

Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 4,9 proc. w ujęciu rok do roku (czyli wobec października 2023) a w porównaniu z wrześniem br. - 0,7 proc. Ceny nośników energii poszybowały w górę o 11,5 proc. rok do roku - tutaj wciąż widoczny jest efekt częściowego odmrożenia cen energii przez rząd. W ujęciu miesiąc do miesiąca, nośniki energii były droższe o 0,3 proc.

Ceny paliw do prywatnych środków transportu pozostały na niezmienionym poziomie w ujęciu rok do roku. Miesiąc do miesiąca, paliwa potaniały natomiast o 2,2 proc.

"Inflacja CPI w październiku nieznacznie wzrosła, do 5,0 proc. r/r z 4,9 proc. r/r, zgodnie z naszą prognozą. Przyspieszyła inflacja żywnościowa, do 4,9 proc. r/r z 4,7 proc. r/r we wrześniu, a w samym październiku ceny żywności rosły silniej (m/m) niż wskazuje wzorzec sezonowy" - napisali ekonomiści PKO BP w serwisie X. 

Zdaniem PKO BP, "w listopadzie, ze względu na efekty bazy, inflacja powinna się nieznacznie obniżyć". Zaś "skala wzrostu inflacji w 2025 zależeć będzie od decyzji co do cen energii".

Obniżenie inflacji w listopadzie, a także w grudniu, prognozują też eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). "Listopad i grudzień przyniosą lekki spadek inflacji. Ceny paliw będą spadać o około 10 proc. r/r. Prawdopodobnie zobaczymy też nieco mniejsze tempo wzrostu cen żywności. Dlatego na koniec roku inflacja powinna oscylować blisko 4,5-4,7 proc." - napisali w serwisie X.

Trend spadkowy inflacji zostanie, według PIE, zahamowany w styczniu 2025 r. "Od stycznia czekać nas będzie kolejna podwyżka cen energii - ta prawdopodobnie ponownie podbije inflację".

Zdaniem Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego, w kolejnych kilku miesiącach inflacja "będzie oscylować wokół 5,0 proc. i nie powinna już dużo bardziej przyspieszać".

"To, w mojej ocenie, może być jednym z argumentów za pierwszą obniżką stóp procentowych już w marcu przyszłego roku, o ile prognozy wskazywać będą na trwałe schodzenie inflacji w kierunku celu w kolejnych miesiącach 2025 i 2026 r." - dodała w komentarzu do danych GUS ekonomistka.

Według ekonomistów Banku Millennium, wobec wciąż rosnącej inflacji "Rada Polityki Pieniężnej będzie (...) utrzymywała dotychczasową retorykę, komunikując chęć stabilizacji stóp procentowych w najbliższych miesiącach".

Ich zdaniem, RPP mogłaby rozpocząć cięcia stóp procentowych w marcu, "jeśli publikowane w najbliższych miesiącach dane potwierdzą ostudzenie popytu konsumpcyjnego i wyhamowanie dynamiki płac". Natomiast w bazowym scenariuszu ekonomiści Millennium zakładają pierwszą obniżkę stóp w Polsce w II kwartale 2025 r.