Inni też mrożą ceny!
Producenci żywności obiecali w środę rządowi Meksyku zamrożenie cen 150 produktów żywnościowych na okres 6 miesięcy aby pomóc rodzinom w przezwyciężeniu skutków wzrastających cen żywności.
Poinformował o tym prezydent Felipe Calderon na wspólnej konferencji prasowej z przedstawicielami meksykańskiego biznesu. Do 31 grudnia br. mają zostać zamrożone ceny takich towarów jak fasola, konserwy z tuńczyka, soki owocowe, kawa i koncentrat pomidorowy. "Zobowiązanie to odzwierciedla zaangażowanie meksykańskiego biznesu na rzecz kraju i stabilnych cen. Przyniesie bezpośrednie korzyści milionom Meksykanów" - powiedział Calderon.
Dodał, że wysokie ceny żywności to rezultat wzrastających cen energii na rynkach światowych, szybko rosną popyt na żywność w Chinach i Indiach oraz przeznaczanie kukurydzy do produkcji biopaliwa (etanolu). Zdaniem części Meksykanów czasowe zamrożenie cen, choć potrzebne, przyszło zbyt późno aby poprawić sytuację uboższych rodzin. Konserwatysta Calderon, wybrany w 2006 r., podjął już szereg kroków mających przeciwdziałać wzrostowi cen żywności. M. in. zniósł cła importowe na szereg towarów, zawarł porozumienie z farmerami przewidujące sprzedaż ryżu po cenach niższych o 10 proc. od cen światowych oraz wprowadził górny limit cen na placki kukurydziane, stanowiące podstawę wyżywienia Meksykanów.