Internet przegonił radio
Rynek reklamy internetowej w Polsce pokonał pierwszą ważną barierę. Po raz pierwszy w historii reklamodawcy wydali więcej na promocję w sieci niż w stacjach radiowych.
Aż 600 mln zł wydali w ubiegłym roku reklamodawcy na promocję w sieci, zarówno na reklamę graficzną, jak i kontekstową w wyszukiwarkach - taka liczba, jak dowiedziała się GP, znajdzie się w najnowszym raporcie IAB Polska (Związku Pracodawców Branży Internetowej), który ukaże się w połowie maja.
Będzie to pierwszy raport o polskim rynku, w których znajdą się nie tylko dane dotyczące reklamy graficznej (bannerów, billboardów itp.), ale także reklamy w formie linków sponsorowanych, umieszczanej przeważnie w wyszukiwarkach internetowych.
- To ważna informacja dla specjalistów od reklamy, pokazująca rzeczywistą wartość internetu jako medium reklamowego i jego siłę na rynku - mówi Artur Banach, prezes wyszukiwarki internetowej NetSprint.
To także kolejny milowy krok w rozwoju rynku internetowego w Polsce. Wydatki na reklamę w sieci w wysokości 600 mln zł oznaczają, że po raz pierwszy w historii polskiego rynku internet zarobił na reklamach więcej niż największe stacje radiowe, m.in. RMF FM, Radio Zet, a także sieci regionalne. W ubiegłym roku firmy wydały w nich - jak policzył dom mediowy Starlink - około 533 mln zł.
CR Media Consulting szacuje, że w tym roku wydatki na reklamę w internecie wzrosną co najmniej o kolejne 35 proc. Artur Banach z NetSprint dodaje, że wydatki na samą reklamę w wyszukiwarkach wzrosną o około 75 proc. Dzięki temu wartość rynku reklamy w całym rynku, który w ubiegłym roku wyniósł 6,7 mld zł, stale rośnie.
SZERSZA PERSPEKTYWA - UNIA EUROPEJSKA
W Wielkiej Brytanii wydatki na reklamę w internecie przegoniły wydatki na reklamę w prasie już w 2006 roku. Firmy wydały wówczas w sieci 2 mld funtów brytyjskich, podczas gdy w gazetach - 1,9 mld. Od tamtego czasu różnica powiększa się na korzyść internetu, który dogania też telewizję. Według IAB 2007 roku udział wydatków na reklamę wzrósł już do 15,3 proc., a w przyszłym roku internet wyprzedzi także telewizję.
Michał Fura