Inwestycja w ZE PAK

W ciągu najbliższych 4 tygodni powinna zostać wyjaśniona kwestia finansowania dalszych inwestycji w Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów--Konin - uważa Wojciech Janczyk, prezes Elektrimu, będącego strategicznym inwestorem ZE PAK.

W ciągu najbliższych 4 tygodni powinna zostać wyjaśniona kwestia finansowania dalszych inwestycji w Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów--Konin - uważa Wojciech Janczyk, prezes Elektrimu, będącego strategicznym inwestorem ZE PAK.

Do zakończenia budowy nowego bloku energetycznego w ZE PAK (tzw. projekt Pątnów 2) Elektrim musi pozyskać środki finansowe o wartości około 400 mln euro. Konsorcjum banków gotowych do udzielenia takiego kredytu już istniało, jednak na początku ubiegłego roku zrezygnowało ze współpracy z Elektrimem ze względu na złą sytuację finansową warszawskiego holdingu (w grudniu 2001 r. posiadacze obligacji spółki złożyli wniosek o jej upadłość, który jednak nie został uwzględniony).

Od tej pory giełdowa spółka stara się zorganizować alternatywne źródła finansowania. Właśnie w tej sprawie Wojciech Janczyk, prezes Elektrimu, w ubiegłym tygodniu przebywał w Londynie. - Po spotkaniu tym nie oczekiwaliśmy jeszcze konkretnych decyzji. Banki i nasi potencjalni partnerzy w energetyce uzgadniali warunki zaangażowania w projekt.

Reklama

Mogę jednak powiedzieć, że po spotkaniu jestem optymistą, jeśli chodzi o jego powodzenie - powiedział nam prezes Janczyk. Podstawowy problem w negocjacjach pomiędzy potencjalnymi kredytodawcami ZE PAK a Elektrimem dotyczy odpowiedzialności za realizację projektu Pątnów 2. Jego wykonawcą jest Elektrim Megadex, firma, którą warszawski holding wystawił na sprzedaż. W związku z tym odpowiedzialność za kontrakt muszą przejąć ewentualni nabywcy. - Negocjujemy z kilkoma spółkami. Część z nich zakończyła już proces badania kondycji Megadeksu, a część jeszcze nie. Rozmowy w sprawie finansowania prowadzimy z bankami jednak już teraz, by jak najszybciej osiągnąć porozumienie - wyjaśnił prezes Janczyk.

Według niego, kwestia inwestycji w ZE PAK powinna rozwiązać się w ciągu 4 tygodni. Wojciech Janczyk zapewnia jednocześnie, że ma przygotowany awaryjny plan finansowania ZE PAK, jednak nie chce zdradzić szczegółów. - Mam głęboką nadzieję, że nie będziemy musieli go wdrażać w życie - stwierdził prezes.

Przypomnijmy, że Elektrim rozważa współpracę w segmencie energetycznym z zewnętrznym partnerem. W grę wchodzi też porozumienie ze Skarbem Państwa, który nadal kontroluje 50% PAK, w sprawie stworzenia grupy energetycznej w oparciu o ZE PAK oraz dwie państwowe kopalnie węgla brunatnego. Od dłuższego czasu mówi się, że inwestycją w kontrolowane przez Elektrim zakłady energetyczne zainteresowany jest Kulczyk Holding.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Paki | PAKA | Pątnów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »