ITI planuje debiut obligacji Legii w drugim kwartale 2012 roku

- Grupa ITI wstępnie planuje, że debiut obligacji Legii na rynku Catalyst nastąpi w drugim kwartale 2012 roku i stołeczny klub sportowy pozyska z emisji ponad 20 mln zł - poinformował PAP Wojciech Kostrzewa, prezes ITI.

- Nasz bardzo wstępny plan zakłada, że Legia w drugim kwartale przyszłego roku pozyska ponad 20 mln zł z emisji obligacji na rynku Catalyst. Środki te trafią na wzmocnienie składu piłkarskiej drużyny oraz na rozwój Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa - powiedział Kostrzewa.

- Plan ten jest oparty na założeniu, że po raz pierwszy niemal przez cały rok Legia będzie mogła korzystać z nowego stadionu przy ulicy Łazienkowskiej i to ma pomóc w wypracowaniu pozytywnej EBITDA, która jest warunkiem udanej emisji. Planujemy rozegrać na stadionie w tym roku co najmniej 20 meczów i przeprowadzić kilka imprez masowych - dodał.

Reklama

Rok finansowy 2010 należący do ITI klub zakończył nieco większą stratą EBITDA niż w 2009 roku, gdy wyniosła 4,8 mln euro.

Teraz konsorcjum Polimeksu-Mostostalu i Baugesellschaft Walter Hellmich kończy modernizację stadionu przy Łazienkowskiej. Prace rozpoczęły się w listopadzie 2008 roku. Wartość netto kontraktu wynosi 374,1 mln zł. W marcu zostanie oddana ostatnia - zachodnia - trybuna Legii.

Dzięki tej inwestycji liczba miejsc na stadionie dzierżawionym przez Legię ma się zwiększyć do 31 tys. z niecałych 13 tys. w 2008 roku.

Pobierz: program do rozliczeń PIT

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: klub | prezes | Nieplanowane | klub sportowy | debiut | Kostrzewa | sportowy | ITI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »