Jak nie dać się oszukać pośrednikowi?
Specjalnie dla INTERIA.PL Katarzyna Kozak - specjalista HR z redakcji dwutygodnika "Praca i Życie za Granicą".
Agencje pośrednictwa pracy za granicą nie mogą pobierać od osób szukających pracy żadnych pieniędzy - to podstawowa informacja, o której nie wolno zapomnieć wszystkim tym, którzy chcą wyjechać za granicę.
Korzystając z usług biur pośrednictwa pracy za granicą należy zwrócić uwagę na to, czy agencja ma Certyfikat Ministerstwa Gospodarki i Pracy (można sprawdzić to na stronie - http://www.praca.gov.pl/index.php?page=posrednictwo&status=1b).
Nie należy ufać ogłoszeniom zamieszczanym na portalach internetowych lub w gazetach, w których podane są numery telefonów komórkowych. Należy zawsze prosić o telefon stacjonarny i dokładny adres firmy.
Na umowie między osobą poszukującą pracy a agencją pośrednictwa powinny znaleźć się: nazwa zagranicznego pracodawcy, okres zatrudnienia, rodzaj pracy, jej warunki oraz wysokość wynagrodzenia. Oprócz tego - informacja o wszystkich opłatach na rzecz pośrednika (często agencje wymagają pokrycia kosztów przelotu do danego kraju) oraz zakres odpowiedzialności cywilnej stron.
Uwaga: jeśli w umowie widnieje zapis, że pośrednik nie ponosi odpowiedzialności za zmianę warunków umowy, lepiej jej nie podpisywać.