Jak nie płacić podatku

Od przyszłego roku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości zapłacimy 19-proc. PIT. Obowiązujące obecnie zwolnienia znikną, ale w ich miejsce będą wprowadzone nowe. Ustawodawca pozostawił luki w przepisach, które pozwolą uniknąć płacenia podatku.

Posłowie z Komisji Finansów Publicznych wprowadzili poprawki do rządowego projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm. - dalej ustawa o PIT), dotyczące m.in. opodatkowania od 2007 roku sprzedaży nieruchomości i praw majątkowych. Projekt czeka na drugie czytanie w Sejmie. Tak jak przewidywał projekt Ministerstwa Finansów, od przyszłego roku z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych trzeba będzie zapłacić 19-proc. podatek od osiągniętego dochodu. Dziś wynosi on 10 proc. przychodu.

Nowe zasady będą miały zastosowanie do dochodów uzyskanych ze zbycia nieruchomości i praw nabytych od 1 stycznia 2007 r. Natomiast do nabytych przed tym dniem będą stosowane regulacje obowiązujące obecnie. Poprawki komisji dotyczą głównie rezygnacji z pewnych obowiązujących dziś zwolnień. W zamian zostaną wprowadzone nowe. Jak podkreślają eksperci, ustawodawca pozostawił wiele furtek w ustawie o PIT, które pozwolą uniknąć podatku.

Będą rozliczane koszty

Projekt zmian w ustawie o PIT przewiduje m.in. likwidację zwolnienia od podatku sprzedaży mieszkań otrzymanych w spadku lub darowiźnie. W zamian - jak wynika z propozycji komisji - przy sprzedaży nieruchomości uzyskanych w drodze darowizny, spadku lub w inny nieodpłatny sposób będzie można uwzględnić koszty uzyskania przychodów, którymi będzie wartość rynkowa z dnia nabycia, powiększona o udokumentowane nakłady, które zwiększyły wartość rzeczy i praw majątkowych poczynione w czasie ich posiadania.

- Odliczenie od przychodu z tytułu sprzedaży nieruchomości nabytej w drodze spadku czy darowizny, wartości rynkowej tej nieruchomości z dnia nabycia jest sensownym rozwiązaniem. Służy uniknięciu podwójnego opodatkowania, tj. raz z tytułu otrzymanej darowizny, a następnie z tytułu sprzedaży. W świetle proponowanych zmian, polegających na zwolnieniu z podatku spadków i darowizn dokonywanych między najbliższymi, regulacja taka będzie stanowiła furtkę do niezapłacenia podatku, ale tylko na pozór - tłumaczył nam Arkadiusz Michaliszyn, prawnik z CMS Cameron McKenna. Jednocześnie podkreślił, że opodatkowanie zysków ze sprzedaży mieszkań przez osoby fizyczne i tak jest fikcją - obecne przepisy dają tyle zamierzonych i niezamierzonych sposobów uniknięcia opodatkowania, że nikt tego podatku nie płaci. Dodatkowa furtka nic tutaj nie zmieni.

Dochodu z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych nie będzie łączyć się z dochodami (przychodami) z innych źródeł

Może być bez podatku

Mogłoby się wydawać, że likwidacja zwolnienia z opodatkowania sprzedaży nieruchomości nabytych w drodze darowizny uszczelni system. Dlaczego? Podatnicy nie będą próbowali obchodzić przepisów tak, że np. najpierw darowaliby mieszkanie dziecku, które sprzedałoby je, co w konsekwencji pozwalałoby skorzystać ze zwolnienia z PIT. Od przyszłego roku w przypadku zbycia nieruchomości nabytych w drodze darowizny kosztem uzyskania przychodu będzie wartość rynkowa nieruchomości z dnia otrzymania darowizny, powiększona o udokumentowane nakłady, które zwiększyły wartość rzeczy i praw majątkowych, poczynione w czasie ich posiadania.

Według Marka Bytofa, doradcy podatkowego z Taxways, to rozwiązanie może wydawać się kuszące, jeśli wziąć pod uwagę zapowiedź zniesienia podatku od darowizn w pierwszej grupie podatkowej.

- Podatek od sprzedanej nieruchomości zapewne by nie wystąpił, gdyż koszt uzyskania przychodu w praktyce zrównoważyłby sam przychód. Jednak operacja przeprowadzona według takiego schematu to przedsięwzięcie wysoce ryzykowne. Darowizna dokonana w celu sprzedaży może zostać zakwalifikowana jako czynność pozorna. Jakkolwiek wiele zależy od okoliczności konkretnej sprawy, to stwierdzenie pozorności otworzy organom podatkowym drogę do uchylenia skutków podatkowych darowizny i ich wywodzenia wprost ze sprzedaży - tłumaczył Marek Bytof.

Natomiast Justyna Mirkowska, doradca podatkowy w HLB Frąckowiak i Wspólnicy, wskazała, że opisane rozwiązanie rzeczywiście może - w pewnych okolicznościach - pozwolić na uniknięcie opodatkowania transakcji sprzedaży.

- Jeśli rynkowa wartość sprzedawanej nieruchomości z dnia sprzedaży nie będzie wyższa niż wartość rynkowa nieruchomości z dnia otrzymania darowizny, powiększona o udokumentowane nakłady, które zwiększyły wartość rzeczy i praw majątkowych, poczynione w czasie ich posiadania do dnia sprzedaży, to nie powstanie dochód do opodatkowania - argumentowała nasza rozmówczyni.

PRZYKŁADY:
Sprzedaż mieszkania dziś

Dziś osoba sprzedając mieszkanie, które wcześniej nabyła w drodze darowizny, nie musi zapłacić podatku dochodowego.

Sprzedaż mieszkania od 2007 roku

- Podatnik w styczniu 2007 roku otrzymał w darowiźnie mieszkanie za 100 tys. zł. Chce je sprzedać w marcu 2009 roku za 120 tys. zł. Przy sprzedaży tego mieszkania może uwzględnić koszty uzyskania przychodu, czyli wartość rynkową z dnia nabycia darowizny. Nie poniósł żadnych dodatkowych nakładów na to mieszkanie, więc innych kosztów nie uwzględni. Podatek będzie trzeba zapłacić od 20 tys. zł (120 tys. zł - 100 tys. zł) x 19 proc. = 3800 zł.
- Podatnik w styczniu 2007 roku otrzymał w darowiźnie mieszkanie za 150 tys. zł. Chce je sprzedać w styczniu 2008 roku za 160 tys. zł. Przy sprzedaży tego mieszkania może uwzględnić koszty uzyskania przychodu, czyli wartość rynkową z dnia nabycia darowizny. Dodatkowo poniósł nakłady na to mieszkanie w wysokości 12 tys. zł, na które posiada stosowne dokumenty. W tym przypadku nie wystąpi dochód do opodatkowania (160 tys. zł - 150 tys. zł - 12 tys. zł) = - 2000 zł.


Potrzebne będą dokumenty

Według Piotra Kicińskiego, konsultanta podatkowego w Independent Tax Advisers, nowelizacja ustawy o PIT w zakresie opodatkowania dochodu ze zbycia nieruchomości wprowadza przepis pozwalający uwzględnić koszty podatkowe z odpłatnego zbycia nieruchomości nabytej w drodze darowizny.

- Tym samym ustawodawca zrezygnował z pierwotnie założonego zwolnienia z opodatkowania takiej sprzedaży. Ustawa o podatku od spadków i darowizn, w przypadku nabycia nieruchomości przez osoby z najbliższej rodziny, zwolni to nabycie z podatku od spadków i darowizn. Jednocześnie ustawa nie zawiera przepisu, który warunkuje to zwolnienie od minimalnego okresu, w którym obdarowany nie może dokonać zbycia nieruchomości. W pierwotnej wersji sytuacja taka mogła prowadzić do prób obejścia prawa. Obecnie podatnicy, w celu minimalizacji podatku w sytuacji zbycia uprzednio darowanej nieruchomości, będą musieli wykazać, że jej rynkowa wartość oraz poczynione nakłady były wysokie. Będzie to wymagać udokumentowania
- tłumaczył Piotr Kiciński.

Łatwiej będzie nie zapłacić

Zmiany w opodatkowaniu sprzedaży nieruchomości miały uporządkować i uszczelnić system, aby podatnicy nie uchylali się od opodatkowania. Niestety, chyba skończy się na dobrych intencjach. Choć zlikwidowana ma być większość obowiązujących zwolnień, to zostaną wprowadzone nowe, dające większe niż obecnie możliwości niezapłacenia podatku. Zostanie utrzymane zwolnienie, które zakłada, że jeśli zakupioną nieruchomość sprzedajemy po pięciu latach, to jesteśmy zwolnieni z PIT. Nowością będzie zwolnienie przysługujące podatnikom, którzy sprzedają mieszkanie, w którym byli zameldowani przez co najmniej 12 miesięcy przed datą jego zbycia. Zatem wystarczające do niezapłacenia PIT będzie zameldowanie się w sprzedawanym lokalu przez co najmniej 12 miesięcy. Będzie trzeba postarać się o meldunek i zmianę dowodu osobistego, ale to przecież mniejszy wydatek niż... zapłata podatku.

W ten sposób skutek wprowadzonych zwolnień jest w ostatecznym rozrachunku taki, że po zmianach do rzadkości będą należały sytuacje, w których podatnicy podatek zapłacą. Także ci, którzy nieruchomości kupują w celach spekulacyjnych.

Reklama

Ewa Matyszewska

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »