Jak się leczyć na wakacjach

Z dniem 1 maja Polacy ubezpieczeni w NFZ, podczas pobytu w innym państwie członkowskim UE, uzyskują prawo do korzystania z bezpłatnych świadczeń zdrowotnych. Polacy mają takie same prawa w zakresie bezpłatnej opieki medycznej, jak obywatele kraju UE, do którego wyjeżdżają. Przed wyjazdem musimy jednak uzyskać formularz z serii E.

Po przystąpieniu Polski do UE zostaliśmy włączeni do wspólnotowego systemu koordynacji systemu zabezpieczenia społecznego. Przepisy unijne nie zmuszają państw członkowskich do pełnego ujednolicenia systemów zabezpieczeń zdrowotnych. Każde państwo samo ustala zakres ubezpieczenia zdrowotnego oraz wysokość składki na to ubezpieczenie.

Tajemniczy formularz E111

Od 1 maja, wyjeżdżając do jednego z państw UE, nie musimy już kupować ubezpieczenia na wypadek konieczności leczenia. Wystarczy druk z tzw. serii E. Dokument ten gwarantuje nam, że będziemy traktowani za granicą jak ubezpieczeni obywatele kraju, w którym przebywamy.

Formularz E111 to dokument potwierdzający, że jesteśmy objęci ubezpieczeniem zdrowotnym w Polsce. Formularz ten uprawnia do uzyskania pomocy w wypadkach nagłych. Formularz jest ważny nie dłużej niż 2 miesiące.

Reklama

W celu uzyskania takiego dokumentu musimy złożyć wniosek do regionalnego oddziału NFZ - właściwego ze względu na miejsce zamieszkania. Wniosek możemy złożyć osobiście, wysłać faxem, pocztą lub przez Internet. Jednak po odbiór formularza musimy zgłosić się osobiście z dowodem tożsamości w celu weryfikacji przedstawionych przez nas danych.

Formularz E111 jest sporządzony według jednego wzoru dla wszystkich państw członkowskich UE, a każde państwo tylko sporządza własną wersję językową. Wniosek o wydanie tego formularza możemy ściągnąć ze stron internetowych Narodowego Funduszu Zdrowia.

Leczenie za darmo

Bezpłatne świadczenia zdrowotne przysługują nam tylko w przypadkach nagłych i w stanach zagrożenia życia. Dlatego warto pomyśleć o wykupieniu dodatkowego ubezpieczenia, ponieważ formularz E111 nie zapewnia m.in. opłacenia kosztów transportu sanitarnego.

Zobacz ubezpieczenia na życie w INTERIA.PL

Przysługuje nam tylko taka pomoc medyczna, która zapewni pobyt w którymś z państw UE bez konieczności powrotu do kraju na leczenie. Dokument E111 uprawnia jedynie do leczenia "niezbędnie koniecznego". Lekarz z kraju UE, w którym znaleźliśmy się, każdorazowo decyduje o tym, czy mamy do czynienia z takim rodzajem pomocy medycznej.

Brak formularza E111 może skutkować koniecznością pokrycia kosztów leczenia bezpośrednio z kieszeni pacjenta. Dopiero po powrocie do kraju możemy starać się o zwrotu poniesionych kosztów od Narodowego Funduszu Zdrowia.

Posiadanie formularza E111 podczas zagranicznych wyjazdów będzie obowiązkowe aż do 1 stycznia 2006 roku. Dopiero po tym dniu Polacy nie będą musieli ubiegać się o wydanie druku E111. Plik dokumentów i formularz E111 zastąpi karta wielkości karty kredytowej, z łatwością mieszcząca się w portfelu.

Co należy zrobić przed wyjazdem do pracy w UE?

Jak wyjaśnia NFZ, osoba wyjeżdżająca do legalnej pracy do jednego z państw UE (np. do Wielkiej Brytanii) podlega ustawodawstwu z zakresu świadczeń zdrowotnych kraju, w którym będzie pracować. W związku z tym, jeżeli podejmujemy pracę na terytorium UE, powinniśmy zostać zgłoszeni przez swego przyszłego pracodawcę do systemu opieki zdrowotnej danego kraju UE, celem korzystania z nieodpłatnych świadczeń zdrowotnych.

Planowane leczenie w UE

Obywatele polscy będą mogli również uzyskać planowane leczenie w jednym z krajów UE, jednakże tylko w przypadku, gdy prezes NFZ wyda na dane leczenie zgodę. Zgoda może być wydana wówczas, gdy dane świadczenie nie jest przeprowadzane na terenie Polski lub gdy nie może być udzielone w terminie niezbędnym dla stanu zdrowia pacjenta.

Wysokie koszty zabiegów w zachodnich szpitalach i klinikach spowodują z pewnością, że zgoda na takie planowane zabiegi nie będzie często wydawana. Jednak, jak zauważa Gazeta Prawna, "istnieje (...) możliwość wyjazdu na leczenie bez zgody płatnika, a później staranie się o zwrot poniesionych kosztów. Zasady te nie są jednak akceptowane w każdym państwie członkowskim, choć zdarzają się precedensowe przypadki zwrotu kosztów leczenia. Orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości interpretują bowiem prawo na korzyść pacjenta, nawet jeśli nie ma on zgody na leczenie. Dlatego w krajach takich, jak Polska, gdzie kolejki na zabiegi są długie, władze odpowiedzialne za politykę zdrowotną obawiają się wzrostu kosztów leczenia."

Obywatele UE, objęci w swoim kraju powszechnym systemem opieki zdrowotnej będą mogli także skorzystać z bezpłatnych świadczeń zdrowotnych w Polsce. Pacjent nie będzie z tego tytułu obciążony zbędnymi formalnościami przy rozliczaniu poniesionych kosztów.

Źródło: Puls Biznesu, Życie Warszawy, NFZ, Gazeta Prawna

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »