Jak zaoszczędzić na świątecznych zakupach?
Mimo niskich płac, słabych podwyżek i kryzysu gospodarczego Polacy nie oszczędzają na świętach. Wręcz przeciwnie. Polscy konsumenci są optymistami - aż 63 proc. z nich sądzi, że ich sytuacja finansowa poprawi się lub pozostanie bez zmiany w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Według badań Deloitte , przeciętna polska rodzina planuje wydać na święta około 1500 zł. Dodatkowo, aż 61 proc. Polaków deklaruje, że wyda na nie tyle samo, a nawet więcej niż w roku ubiegłym. Na większe wydatki będzie miała również wpływ spora podwyżka cen żywności w okresie świątecznym. Wydajemy dużo, więc co można zrobić, by ograniczyć dodatkowe wydatki w święta? Sprawdźcie sami.
Analizie poddano koszyk wybranych dwunastu produktów, które w większości polskich gospodarstw domowych są niezbędne podczas świątecznych przygotowań. Wybrane produkty to: mąka pszenna (1kg), masło (kostka), cukier (1kg), rodzynki (1kg), kapusta kiszona (1kg), grzyby szuszone (100g), pomarańcze (1kg), czekolada mleczna (tabliczka), Polędwica Sopocka (1kg), kiełbasa Krakowska Sucha (1kg), herbata Lipton (50 torebek) i karp (1 kg). W zestawieniu zostały wskazane możliwie najniższe ceny wybranych produktów. Jako kryterium porównawcze przyjęto sześć różnych rodzajów sklepów: sklep osiedlowy, dyskont spożywczy, supersam, delikatesy, super - i hipermarket.
Dyskont
W dyskoncie najtańszy okazał się cukier - 2,35 zł/kg. Warto też kupić tam mąkę, mimo że jej cena (0,92 gr/kg) nie różni się wiele od proponowanych w innych sklepach. Cena masła okazała się dokładnie taka sama jak w większości innych sklepów - 3,49 zł/kg. Niewiele zapłacimy za czekoladę (1,39 zł za tabliczkę), więcej natomiast będą kosztowały nas rodzynki - 12 zł/kg. Ceny pozostałych produktów - wędliny typu Krakowska Sucha (27,48zł/kg), herbaty (8,78 zł/50s zt.), pomarańczy (3,75 zł/kg) różnią się nieznacznie od tych w innych sklepach. W asortymencie dyskontu brakuje jednak kilku produktów - nie dostaniemy tam Polędwicy Sopockiej, suszonych grzybów, kapusty kiszonej i karpia. W sumie: 60,16 zł (brak 4 produktów).
Sklep osiedlowy
W sklepie osiedlowym warto kupić mąkę (1,09 zł/kg), masło (3,49 zł/kg), rodzynki (7,98 zł/kg), Polędwicę Sopocką (20 zł/kg), pomarańcze (2,99 zł/kg) i cukier 2,59 zł/kg. Na trzy tygodnie przed świętami niedostępna jest jednak kapusta kiszona, grzyby suszone i kiełbasa typu Krakowska Sucha. Karpia nie dostaniemy w ogóle. Herbata, choć droższa niż w dyskoncie, tutaj też nie kosztuje zbyt wiele (8,99zł/50szt.) Najdroższa okazała się czekolada, za tabliczkę będziemy musieli zapłacić 3,69 zł. W sumie 50, 82 zł (brak 4 produktów).
Delikatesy
Decydując się na zakupy w delikatesach, musimy liczyć się ze sporymi wydatkami. Mąka kosztuje tam 2,79 zł/kg, masło 3,49 zł/kg, cukier 2, 79 zł/kg, herbata - 9,39 zł/50szt i mąką 2,79 zł/kg. Najdroższe jednak okazały się pomarańcze - 4,49 zł/kg, rodzynki 21,50 zł/kg, czekolada mleczna - 5,89 zł/kg i sucha kiełbasa (35,90 zł/kg). Ich ceny znacznie przewyższają te obowiązujące w pozostałych sklepach. Droga jest również kapusta kiszona - 7,99 zł za niecały kilogram i grzyby suszone, za które zapłacimy 34,45 zł/100g. W delikatesach warto natomiast kupić polędwicę, która kosztuje tylko 14,90 zł/kg. Nie dostaniemy tam żywego karpia, możemy jednak zdecydować się na krojonego w dzwonki - (24,90zł/kg). W sumie 140,92 zł.
Supermarket
W supermarkecie najtańsze okazały się produkty sygnowane logo supermarketu. Za mąkę zapłacimy 0.85 zł/kg, za cukier - 2.39 zł/kg, masło kosztuje 3,49 zł (za kostkę), kapusta kiszona - 2.59 zł/kg, Polędwica Sopocka 26,90zł/kg i kiełbasa Sucha Krakowska - 28,95zł/kg. Za rodzynki zapłacimy 9,99 zł/kg, za grzyby suszone 27,79zł/100g a pomarańcze kupimy za 3,69zł/kg. Czekolada mleczna nie należy do najdroższych, jej cena nie odbiega znacznie od cen proponowanych w innych sklepach (2,59 zł za tabliczkę). Herbata kosztuje 7,89 zł/50szt - jest to cena zbliżona do cen proponowanych w innych sklepach. Kupimy również żywego karpia (9zł/kg). W supermarkecie warto kupić produkty wyprodukowane pod jego marką, ponieważ ich cena jest o wiele niższa w porównaniu z markami "popularnymi". Dobrym przykładem może okazać się kapusta kiszona, gdzie różnica w cenie wynosi nawet 1 zł. W sumie: 126,32 zł.
Supersam
Najdroższe okazało się masło (5,20 zł za kostkę) i herbata 10,80 zł/50szt. Dużo zapłacimy też za kapustę kiszoną 3,80 zł/kg i mąkę 2,05 zł/kg. Cena pomarańczy to 3,80 zł za kilogram, cukru (2,99 zł/kg), czekolady mlecznej (3,15 zł), Krakowskiej Suchej (31 zł/kg), Polędwicy Sopockiej (21,50 zł/kg). Ceny te kształtują się podobnie jak innych sklepach. Grzyby suszone kupimy za 17,40zł/100g, a rodzynki za 18 zł/kg. Ponadto za 22,50 zł/kg dostaniemy tam dzwonki karpia. W sumie 127,79 zł
Hipermarket
W Hipermarkecie, podobnie jak supermarkecie warto kupować produkty, sygnowane logo hipermarketu - cena mąki wynosi wtedy jedynie 0,88 zł/kg, cukru - 2,69 zł/kg, a cena czekolady mlecznej wynosi 1,09 zł za tabliczkę. Różnice między tego typu produktami, a towarami popularnych marek nie są jednak tak wyraźne jak w supermarkecie. Za mąkę popularnej marki w tym samym hipermarkecie zapłacilibyśmy ledwie kilkadziesiąt groszy więcej. Za masło zapłacimy 3,49 zł (kostka), za rodzynki 9,99 zł/kg, za kapustę 2,89zł/kg, zaś pomarańcze kosztują 3,89 zł/kg. Zaskakujące niskie okazują się ceny wędlin - kiełbasa Krakowska Sucha kosztuje 23,99 zł/kg a Polędwica Sopocka 16,99 zł/kg. Dostaniemy również żywego karpia, który kosztuje jednak ok. 4zł więcej od tego z supermarketu. Tanie są również grzyby suszone, cena: 27.98zł/100g i herbata - 7,69 zł/kg. W sumie: 114,26 zł.
Planując świąteczne zakupy najlepiej wybrać się do hipermarketu - dostaniemy tam wszystkie interesujące nas produkty, płacąc stosunkowo niedużo, czyli 114,26 zł. W niewiele mniejszych supermarkecie i supersamie za identyczny zestaw musielibyśmy zapłacić już więcej (odpowiednio: 126,32 zł i 127,79 zł). Zdecydowanie najdroższe okazały się jednak delikatesy - nasze zakupy kosztowały tam aż 140,92 zł. W sklepie osiedlowym oraz dyskoncie zabrakło natomiast kilku produktów, bez których większość Polaków nie wyobraża sobie świąt, co sprawia, że mimo - w przypadku dyskontu - całkiem atrakcyjnych cen, po większe zakupy wybierzemy się gdzie indziej. Na niepotrzebne mnożenie kosztów w grudniu mogą sobie pozwolić jedynie nieliczni, więc warto podjąć słuszną decyzję, która pomoże nam uniknąć debetu na koncie i zagwarantuje nam beztroskie i spokojne Święta Bożego Narodzenia.
Julia Siewak, Kaja Grzybowska