Jaka inflacja w październiku? GUS podał wstępne dane

Inflacja w Polsce w październiku wyniosła 6,5 proc. w ujęciu rok do roku - wynika z szybkiego szacunku flash opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) we wtorek 31 października. W ujęciu miesiąc do miesiąca, ceny rosły o 0,2 proc. Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w październiku o 6,6 proc. rdr i wzrostu o 0,3 proc. mdm.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w październiku 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 6,5 proc. (wskaźnik cen 106,5), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,2 proc. (wskaźnik cen 100,2.).

GUS podał również, jak kształtowały się ceny w październiku w poszczególnych kategoriach. I tak, żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały w październiku o 7,9 proc. w ujęciu rok do roku, a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,4 proc. Nośniki energii zdrożały o 8,3 proc. rdr i o 0,2 proc. mdm. Istotne spadki pojawiły się w przypadku cen paliw - w ujęciu rdr ich ceny były niższe o 14,4 proc., a w porównaniu z wrześniem spadły o 4,2 proc.

Reklama

Ostatni raz odczyt inflacji rdr poniżej poziomu 7 proc. był raportowany przez GUS w październiku 2021 r. (6,8 proc.).

- Będziemy w przedziale 6,5-7 proc. do końca tego roku. A w przyszłym roku poziom inflacji będzie mocno zależeć od decyzji administracyjnych - mówił w Polsat News Piotr Bujak, główny ekonomista PKO Banku Polskiego. Przy czym wskazuje m.in. na mrożenie cen energii i zerowy VAT na podstawowe produkty spożywcze. Przy ich przedłużeniu - dynamika cen mogłaby się obniżyć do ok. 4,5-5 proc. na początku 2024 r. Gdyby nie zostały te mechanizmy przedłużone, inflacja w 2024 r., na początku roku, mogłaby wzrosnąć o około 2 pkt proc.

Ekonomiści ING BSK zauważyli we wpisie na portalu X, że okres najszybszego spadku inflacji już się zakończył.

Zespół makroekonomiczny mBanku zauważył na podstawie wstępnego odczytu, że pewnym zaskoczeniem dla rynku może być wyższa od przewidywań inflacja bazowa w okolicy 7,9-8,0 proc. rdr. Jednocześnie ekonomiści stwierdzili, że Rada Polityki Pieniężnej "nie powinna "nadmiernie dzielić włosa na czworo" i będzie kontynuować ostrożne obniżki stóp procentowych (o 25 punktów bazowych).

Ekonomiści typowali odczyt inflacji poniżej 7 proc.

W komentarzach dla Interii Biznes ekonomiści jednogłośnie wskazywali, że październik będzie kolejnym miesiącem z niższą roczną dynamiką cen i odczytem inflacji poniżej 7 proc. rdr. wobec 8,2 proc. rdr odnotowanych we wrześniu.

Główna ekonomistka Alior Banku Agata Filipowicz-Rybicka prognozowała, że inflacja konsumencka w październiku wyniesie 6,6 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesiąc do miesiąca wskazywała na wzrost cen o 0,3 proc. Ekspertka wskazywała na lekkie spadki cen paliw i stabilizację cen żywności w ujęciu miesięcznym. Również główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek w rozmowie z naszym serwisem przewidywała inflację w ujęciu rocznym w październiku na poziomie 6,6 proc. i "niewielki wzrost cen, rzędu 0,3 proc." w odniesieniu do września.

Spadek wskaźnika cen konsumpcyjnych w ujęciu rocznym w październiku do poziomu poniżej 7 proc. przewidywali też m.in. ekonomiści z Credit Agricole, mBanku i Pekao.

Co z inflacją w kolejnych miesiącach 2023 r.?

Jednocześnie Agata Filipowicz-Rybicka z Aliora zauważyła, że impet obecnego trendu dezinflacyjnego w ujęciu rdr może  wyhamowywać w kolejnych miesiącach z uwagi na malejące efekty bazy (czyli odczyty inflacji z analogicznych miesięcy roku ubiegłego). Wskaźnik inflacji w ujęciu rocznym powinien jednak pozostać na poziomie poniżej 7 proc. 

- Oczekujemy dalszego spadku inflacji do 6,5% r/r w grudniu - powiedział nam z kolei Jakub Olipra, starszy ekonomista Credit Agricole. - Mimo obserwowanego wzrostu cen paliw w ujęciu miesięcznym, pozostałe kategorie będą kompensować ten dodatni wpływ na inflacji.

Co dalej bez tarcz?

Ekonomiści z Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazują w swoich wyliczeniach, że po zakończeniu obowiązywania tarcz antyinflacyjnych w 2024 r. inflacja w styczniu może podnieść się o ok. 2,3 pkt proc. Wzrost stawki VAT na żywność podniesie inflację o ok. 0,8 pkt proc., a wzrost cen elektryczności i gazu (bez mechanizmów mrożących ceny) doda do wzrostu cen kolejne 1,5 pkt proc. Jak dodają, trend inflacyjny dalej będzie jednak spadkowy. 

"Kluczowe jest pytanie o poziom inflacji w styczniu, ale to w dużej mierze zależy od decyzji administracyjnych - czyli ewentualnego wydłużenia zerowego VAT na żywność i decyzji ws. skali mrożenia cen energii elektrycznej i gazu. Tu czekamy na decyzję przyszłego rządu" - powiedział PAP Biznes starszy ekonomista ING Adam Antoniak.

Według współautora programu gospodarczego Platformy Obywatelskiej, Andrzeja Domańskiego, opozycja rozważa wprowadzenie mechanizmów mrożących ceny prądu w 2024 r. - Musimy podjąć działania, by wzrost cen energii nie był skokowy, nie był szokowy - mówił Domański na antenie Polsat News. - Osobiście skłaniałbym się do tego, by ceny były zamrożone, bo ten wzrost jest nieakceptowalny z punktu widzenia Polaków.

GUS poda pełne dane dotyczące inflacji w październiku w środę 15 listopada.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | październik | GUS | szacunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »