Jaworzno podpisze umowę na nową drogę do autostrady A4

Węzły na A4, zwłaszcza węzeł Jeleń, to główne punkty kilkuletniego sporu miasta z koncesjonariuszem autostrady, firmą Stalexport S.A. Umowa koncesyjna nie doprecyzowała bowiem, że ten istniejący wcześniej węzeł ma być nadal w pełni funkcjonalnym połączeniem z A4 powiatów jaworznickiego i oświęcimskiego.

Zdaniem władz Jaworzna, poskutkowało to zamknięciem łącznic pozwalających wjechać na autostradę z tego miasta do Krakowa i zjechać z autostrady w odwrotnym kierunku. Z kolei jednym z argumentów zarządcy autostrady planującego całkowite zamknięcie węzła jest niski standard prowadzących do niego dróg lokalnych.

Jak poinformował PAP w poniedziałek Marcin Marzyński z jaworznickiego magistratu, w przetargu na budowę 3,5-kilometrowego odcinka drogi pomiędzy planowanym skrzyżowaniem z drogą krajową nr 79 w rejonie ul. Chłopickiego, a węzłem Jeleń najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Eurovia S.A.

- To połączenie (...) po pierwsze służy do aktywizacji już w dużej mierze zagospodarowanych terenów inwestycyjnych, a po drugie jest częścią naszego poważnego wkładu w to, aby urealnić otwarcie węzła autostradowego Jeleń - powiedział PAP w poniedziałek prezydent Jaworzna Paweł Silbert.

Wyjaśnił, że chodzi o wyjście naprzeciw argumentom koncesjonariusza, że pełne otwarcie węzła jest nieopłacalne. Dlatego miasto utworzyło w jego okolicy gminną strefę aktywności gospodarczej i park przemysłowy po drugiej stronie autostrady. W lipcu otwarte zostanie m.in. centrum handlu hurtowego prowadzone przez chińskiego inwestora.

W 2004 r. powstało też studium wykonalności dla tzw. Drogi Współpracy Regionalnej, która zgodnie z planami ma połączyć leżące w woj. śląskim Jaworzno z małopolskimi Chełmkiem i Oświęcimiem. Przygotowywana 3,5-kilometrowa inwestycja między Jaworznem a węzłem Jeleń ma być pierwszym odcinkiem DWR.

- Nie chcemy naciągać Stalexportu na otwarcie węzła, chcemy, by było to partnerskie działanie i w nim, żeby gmina miała swój wkład. Naszym wkładem jest uzasadnienie ekonomiczne - pokazanie, że ta droga będzie pracować, a Stalexport będzie mógł mieć z tego korzyści. Dzisiaj to staje się faktem - ocenił Silbert.

Zaznaczył, że miasto jest skłonne do partycypowania w kosztach przebudowy węzła związanej m.in. z ustawieniem tam bramek poboru opłat, opowiadając się jednocześnie za wyłączeniem węzła Jeleń z umowy koncesyjnej (podobnie jak zarządzanego przez GDDKiA węzła Murckowska w Katowicach). Samorząd prowadzi w tej sprawie rozmowy z GDDKiA.

- Teraz pracujemy nad tym, żeby ewentualnie porozumieć się z Generalną Dyrekcją, a później oczywiście ze Stalexportem; musimy przeliczyć, ile kosztowałoby wykonanie prac adaptacyjnych związanych m.in. z przystosowaniem węzła do poboru opłat - wyjaśnił prezydent Jaworzna.

Na realizację połączenia Jaworzna z węzłem Jeleń miasto pozyskało ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego 34 mln zł. Według urzędników, zaproponowana w przetargu najniższa cena praktycznie jest zgodna z wcześniejszymi szacunkami. Zbudowana w ramach umowy jednopasmowa droga ma mieć nośność autostradową.

Oferująca w przetargu najniższą cenę firma Eurovia S.A. od stycznia tego roku buduje już za ok. 36 mln zł 3-kilometrowy dwupasmowy odcinek DK-79, który na początku 2011 r. pozwoli ominąć zakorkowany wjazd do Jaworzna od strony Katowic i Sosnowca. To przedostatni etap budowy nowego przebiegu drogi nr 79 w ramach projektu "Jaworzno twarzą do autostrady".