Jeden numer?
Kradzież kart płatniczych to duży stres. W takiej sytuacji ciężko przypomnieć sobie numery telefonów, by skradzione karty zablokować. Ale może będzie łatwiej - deputowani w Strasburgu myślą o wprowadzeniu jednego europejskiego numeru alarmowego dla posiadaczy kart.
Według niemieckiej prasy deputowani ze Strasburga proponują, by dzwoniąc pod numer 116 można było zablokować kartę, utraconą w dowolnym zakątku UE. By było to możliwe, w każdym kraju członkowskim miałoby powstać centrum, w którym można byłoby zastrzec karty wydawane przez wszystkie działające na terenie Unii banki.
Powstanie takiego systemu jest konieczne nie tylko ze względu na nasze gapiostwo - jak wynika z raportu niemieckiego MSW, banki i handlowcy nie chronią nas dostatecznie przed hakerami.