Jedynie 0,2 proc. Litwinów nie odczuwa kryzysu

Jedynie 0,2 proc. mieszkańców dużych miast Litwy nie odczuwa skutków kryzysu - wynika z sondażu, który w poniedziałek opublikował litewski tygodnik "Veidas".

Jedynie 0,2 proc. mieszkańców dużych miast Litwy nie odczuwa skutków kryzysu - wynika z sondażu, który w poniedziałek opublikował litewski tygodnik "Veidas".

Prawie 73 proc. mieszkańców dużych miast na Litwie wskazało, że zmniejszyły się ich dochody bądź dochody ich bliskich - wykazał sondaż instytutu badań opinii społecznych Prime Consulting, przeprowadzony w dniach 19-21 października na zamówienie pisma.

13 proc. wskazało, że w okresie kryzysu zwiększył się zakres ich obowiązków w pracy, 7 proc. - że utraciło pracę, a 4,8 proc. - że nie jest w stanie spłacać kredytu.

Według danych litewskiego Departamentu Statystyki, bezrobocie na Litwie wynosi obecnie 10,8 proc. Eksperci zaznaczają jednak, że faktyczna stopa bezrobocia, uwzględniając ukryte bezrobocie, przekracza 13 proc. i jest jedną z najwyższych w Unii Europejskiej. Gorsza sytuacja jest tylko na Łotwie.

W ocenie dyrektora litewskiego Instytutu Rynku Pracy prof. Bogusława Grużewskiego, jeżeli bezrobocie będzie rosło w obecnym tempie, to już w kwietniu przyszłego roku osiągnie 20 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bezrobocie | jedyna | proca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »