Jest czterech chętnych na pakiet Daewoo TU

Najpoważniejszymi kandydatami na inwestora Daewoo TU są polski bank w konsorcjum z EBOR oraz zagraniczny ubezpieczyciel. Zarząd komisaryczny towarzystwa powątpiewa w szybkie dokapitalizowanie spółki przez Polskie Konsorcjum Finansowe. Przejęcie portfela Daewoo TU przez PZU jest zaś rozwiązaniem awaryjnym.

Najpoważniejszymi kandydatami na inwestora Daewoo TU są polski bank w konsorcjum z EBOR oraz zagraniczny ubezpieczyciel. Zarząd komisaryczny towarzystwa powątpiewa w szybkie dokapitalizowanie spółki przez Polskie Konsorcjum Finansowe. Przejęcie portfela Daewoo TU przez PZU jest zaś rozwiązaniem awaryjnym.

Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń wprowadził zarząd komisaryczny w Daewoo TU, aby przyspieszyć pozyskanie inwestora strategicznego. Formalnym powodem interwencji nadzoru było niezatwierdzenie krótkoterminowego planu wypłacalności Daewoo TU.

Ń Moim zadaniem jest rozpoczęcie rozmów z inwestorem, z którym kontaktowałem się jeszcze przed wprowadzeniem zarządu komisarycznego. Jest nim jeden z czołowych polskich banków wspólnie z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju oraz zagraniczne towarzystwo ubezpieczeniowe. Prowadzimy obecnie wycenę spółki i czekamy na dokumenty od audytora. Po tym ruszą merytoryczne rozmowy - wyjaśnia Grzegorz Dworak, przewodniczący zarządu komisarycznego w Daewoo TU.

Reklama

Jego zdaniem, wprowadzenie komisarza przyspieszy rozmowy z inwestorem.

- Gdyby nie było zarządu komisarycznego, trwałyby naciski właścicieli - Daewoo-FSO - na zarząd w celu uzyskania jak największych korzyści dla siebie. Decyzje, których podjęcie trwałoby miesiącami, można teraz podjąć w tydzień - twierdzi Grzegorz Dworak.

Za pół roku w towarzystwie ma już być nowy inwestor.



Ruszają rozmowy z PKF



Równolegle zarząd komisaryczny rozpoczyna rozmowy z Polskim Konsorcjum Finansowym, które realizuje program Skarbek, polegający na objęciu akcji towarzystwa przez spółki będące wierzycielami Daewoo-FSO. Odpowiada za niego Tadeusz Soroka, były prezes Daewoo TU.

- Wątpię, czy uda się przeprowadzić program Skarbek i dokapitalizować spółkę w krótkim czasie. Nawet przy przychylności ministrów skarbu i gospodarki zakończenie procedur musi potrwać wiele miesięcy - uważa komisarz.

Tadeusz Soroka deklaruje jednak, że konsorcjum zostanie skompletowane do połowy czerwca i już w lipcu będzie mogło objąć akcje Daewoo TU.

- Cieszylibyśmy się, gdyby tak się stało. Przez wejście konsorcjum rozumiemy jednak przekazanie konkretnych pieniędzy, a nie podwyższenie kapitału na papierze - tłumaczy Grzegorz Dworak.

Komisarz ma też wątpliwości, czy PKF mogłoby zapewnić przyszły rozwój towarzystwa.

- Konsorcjum tworzą spółki z sektora energetycznego i węglowego. Nie wiadomo, czy zmuszone inwestować w swój rozwój i przeobrażenia, będą miały za kilka miesięcy wolne środki - mówi Grzegorz Dworak.



PZU w odwodzie



Na wypadek, gdyby nie udało się pozyskać inwestora, PUNU prowadził rozmowy o przejęciu portfela tego towarzystwa przez PZU.

- PZU jest rozwiązaniem ostatecznym. Zygmunt Kostkiewicz, prezes PZU, jest zobligowany do szybkiej prywatyzacji towarzystwa. Zaangażowanie w Daewoo TU spowolniłoby ten proces. Gdyby jednak pojawiły się kłopoty, PZU nam pomoże - twierdzi komisarz.



Wzajemne zależności



Kłopoty Daewoo narosły z powodu bankructwa koncernu Daewoo i załamania rynku motoryzacyjnego w Polsce.

- Konsorcjum Daewoo w Polsce to jeden organizm. Daewoo TU sprzedawało w pakiecie tanie ubezpieczenia komunikacyjne w celu ułatwienia sprzedaży samochodów. Problem pojawił się w momencie, gdy towarzystwo nie miało już szans na wspomaganie od koreańskich właścicieli - wyjaśnia Grzegorz Dworak.

Daewoo TU pozostało z portfelem nierentownych ubezpieczeń komunikacyjnych.

- Za pośrednictwem koncernu zainwestowano duże środki w przerastający potrzeby firmy system informatyczny. Za inwestycje w Daewoo TU odpowiadał Kwang Hyun Chung, były członek zarządu towarzystwa. Z mojego rozeznania wynika, że pozostali członkowie zarządu mieli mały wpływ na firmę - twierdzi komisarz.

Jeżeli towarzystwo nie zostanie dofinansowane, może mieć w przyszłości poważne kłopoty.

- Inwestycje dotyczące systemu wymagają jeszcze spłat. Istnieje ryzyko, że zaległe płatności i ewentualna zwiększona szkodowość mogą się skumulować - zauważa Grzegorz Dworak.



Pozew wobec PTR



Zdaniem komisarza, bieżąca sytuacja finansowa towarzystwa nie stwarza zagrożenia dla wypłat odszkodowań.

- Nie ma obaw o bieżącą wypłacalność towarzystwa. Płynność jest nie zagrożona i nie ma przestojów finansowych Ń zapewnia Grzegorz Dworak.

Andrzej Pityński, członek zarządu komisarycznego, podkreśla jednak, że Daewoo TU musi poprawić rentowność portfela ubezpieczeń.

-90 proc. portfela to ubezpieczenia komunikacyjne. Musimy rozpocząć jego restrukturyzację w kierunku bardziej bezpiecznych i rentownych ubezpieczeń majątkowych. Może to wiązać się z podwyżkami taryf - zaznacza Andrzej Pityński.

Sytuację finansową spółki ma też wzmocnić odzyskanie od Polskiego Towarzystwa Reasekuracyjnego około 30 mln zł należnych z tytułu umów reasekuracyjnych.

- Chcemy rozmawiać z PTR na ten temat. Mamy już jednak przygotowany wniosek do sądu Ń twierdzi Andrzej Pityński.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: PZU SA | konsorcjum | kłopoty | towarzystwo | Daewoo | pakiet | komisarz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »