Już widać światło w tunelu

Po raz pierwszy od 70 lat wielkie gospodarki świata niemal jednocześnie weszły w okres recesji. Chociaż pada pytanie, czy obecna sytuacja może przerodzić się w depresję, w najnowszym raporcie Economic Outlook ekonomiści banku Nordea podkreślają, że ich scenariusz nie przewiduje takiej sytuacji.

- Już widać światło w tunelu. Przewidujemy, że poczynając od połowy 2009 r. gospodarka światowa zacznie powoli wychodzić z recesji. Głównym powodem takich oczekiwań jest szybka reakcja na szczeblu politycznym w większości krajów, mająca na celu przeciwdziałanie efektom kryzysu. Tego tematu będzie też z pewnością dotyczyć dzisiejsze przemówienie inauguracyjne prezydenta Baracka Obamy - mówi Główny Ekonomista Nordea, Helge J. Pedersen.

- Należy zdawać sobie sprawę z tego, że bezrobocie będzie dalej rosło jeszcze przez część 2010 r., a na przeżywającym trudności rynku nieruchomości ciągle nie widać poprawy. Ponadto obecne, o wiele bardziej rygorystyczne zasady udzielania kredytów, negatywnie odbiją się na tempie odnowy gospodarki - dodaje Pedersen.

Reklama

Dla Danii ekonomiści Nordea

przewidują najbardziej gwałtowny spadek tempa rozwoju gospodarczego od kryzysu naftowego w 1970 r. W 2010 r. gospodarka znów zacznie rosnąć, ale podobnie będzie z bezrobociem, które w ciągu następnych dwóch lat osiągnie prawdopodobnie poziom prawie 5 proc. Z drugiej jednak strony, prognozy przewidują znaczny spadek inflacji w najbliższych latach i jednoczesne niewielkie zwiększenie dodatniego salda obrotów bieżących. Nie da się prawdopodobnie uniknąć deficytu finansów publicznych, ale ciągle jeszcze pozostanie pole manewru do złagodzenia polityki gospodarczej, jeśli wyhamowanie tempa gospodarki w Danii będzie zbyt gwałtowne.

Silny spadek na rynkach eksportowych spowoduje recesję w Finlandii. Po wielu latach stałego silnego wzrostu, tempo rozwoju przez następne dwa lata prawie zupełnie zatrzyma się we wszystkich sektorach. Nastąpi wyraźny wzrost bezrobocia, i to pomimo wyjątkowego zmniejszenia się liczby osób w wieku produkcyjnym, w wyniku osiągnięcia wieku emerytalnego przez znaczący odsetek pracowników. Obecny etap kurczenia się rynku pracy prawdopodobnie minie do końca lata, ale w okresie prognozy nie przewiduje się ponownego wzrostu.

Norweska gospodarka

po okresie gwałtownego wzrostu staje w obliczu chudych lat. Międzynarodowa recesja sprawi, że rynki eksportowe znajdą się pod dużą presją. Przegląd bankowych standardów kredytowych, dokonywany przez norweski bank centralny Norges Bank wskazuje, że przygotowywane jest znaczne zaostrzenie standardów w tym zakresie. Wśród konsumentów i przedsiębiorstw wyraźnie rosną nastroje pesymistyczne. Ostre obniżki stóp procentowych, osłabienie norweskiej waluty i bardziej ekspansywna polityka podatkowa w pewnym stopniu osłabią negatywne oddziaływanie tych czynników, ale nie będą w stanie całkowicie ich zrekompensować.

W gospodarce Szwecji panują nastroje niepewności.

Występuje ryzyko zmniejszenia popytu krajowego i zagranicznego, wprowadzenia bardziej rygorystycznych standardów przyznawania kredytów i zmniejszającego się zatrudnienia. Czynniki te uruchomią zjawisko negatywnej spirali, która w gwałtowny sposób wyhamuje tempo szwedzkiej gospodarki. Istnieją wszakże czynniki, które złagodzą tę sytuację i z czasem pomogą przełamać negatywne trendy.

Ekspansywna polityka podatkowa i monetarna, szybki spadek inflacji i osłabienie szwedzkiej korony wesprą gospodarkę i stworzą podstawy stopniowej odbudowy. Polityka szwedzkiego banku centralnego Riksbank, agresywnie obniżającego stopy procentowe, przyczyniła się już do obniżenia oprocentowania kredytów hipotecznych, zmniejszając tym samym ciężar obsługi zadłużenia gospodarstwom domowym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: polityka | światło | gospodarka | ekonomiści
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »