Już wszystko jasne. Tyle zapłacimy za gaz od lipca

Rachunki za gaz w końcu spadną i to nie tylko dla gospodarstw domowych, ale też dla szkół, przedszkoli i szpitali. Urząd Regulacji Energetyki ogłosił decyzję, która cieszy nie tylko konsumentów, ale i premiera Donalda Tuska. "Dobra wiadomość" - napisał premier. Co dokładnie się zmieni i od kiedy wejdzie w życie nowa taryfa?

Nowe ceny gazy od lipca, jest decyzja

Od 1 lipca 2025 roku rachunki za gaz będą niższeUrząd Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę dla gospodarstw domowych, przygotowaną przez PGNiG Obrót Detaliczny.

Od 1 lipca 2025 roku cena gazu dla odbiorców indywidualnych spadnie o około 14,8 proc., do poziomu 204,26 zł za megawatogodzinę (MWh). Obniżki obejmą wszystkie główne typy gazu ziemnego: 

Reklama
  • 14,25 proc. dla gazu wysokometanowego (grupa E),
  • 14,22 proc. dla gazu zaazotowanego typu Lw,
  • 14,29 proc. dla gazu zaazotowanego typu Ls.

Nowa taryfa będzie obowiązywać przez rok - od 1 lipca 2025 r. do 30 czerwca 2026 r. Zmiana dotyczy odbiorców korzystających z taryf regulowanych, czyli głównie gospodarstw domowych oraz niektórych innych uprawnionych odbiorców.

Premier Tusk komentuje: "Dobra wiadomość!"

Na decyzję Urzędu Regulacji Energetyki szybko zareagował premier Donald Tusk. Szef rządu nie krył zadowolenia i podkreślił społeczne znaczenie obniżki cen, zwłaszcza w kontekście instytucji publicznych. W swoim wpisie opublikowanym na portalu X zaznaczył, że niższe ceny gazu obejmą nie tylko gospodarstwa domowe, ale też placówki o szczególnym znaczeniu społecznym. 

"Dobra wiadomość! Właśnie Urząd Regulacji Energetyki poinformował, że od lipca ceny gazu dla gospodarstw domowych, żłobków, przedszkoli, szkół i szpitali spadają o 14,8 procent" - napisał Donald Tusk.

Szef rządu tym samym potwierdził, że nowa taryfa przyniesie realne oszczędności nie tylko dla rodzin, ale także dla budżetów instytucji publicznych, co może przełożyć się np. na niższe koszty utrzymania szkół czy placówek ochrony zdrowia.

Eksperci o decyzji URE. "Cel inflacyjny (...) staje się coraz bardziej realny"

Decyzja Urzędu Regulacji Energetyki (URE) o obniżeniu cen gazu dla gospodarstw domowych o 14,8 proc. od 1 lipca 2025 roku to znacząca i pozytywna zmiana, która wpłynie na domowe budżety. Jak wskazują analitycy banku Pekao, obniżka ta zmniejszy średni rachunek za gaz o około 10 proc., co ma duże znaczenie w kontekście kształtowania się inflacji. 

Jak dodają eksperci z Pekao, "obniżka taryfy silniejsza od założeń" przyczyni się do spadku inflacji o 0,2 punktu procentowego. Według ich prognoz, "cel inflacyjny na poziomie 2,5 proc. r/r staje się coraz bardziej realny, a w III kwartale tego roku może zostać osiągnięty". Tego rodzaju dezinflacyjny impuls może także wpłynąć na dalsze decyzje Rady Polityki Pieniężnej, szczególnie w kontekście ewentualnych zmian w polityce stóp procentowych.

Rachunki za gaz nie spadną o pełne 14,8 proc.

Jak podkreślił URE w komunikacie, zatwierdzona taryfa dotyczy wyłącznie ceny sprzedaży paliwa gazowego. Stawki opłat abonamentowych pozostają bez zmian, a do tego odbiorcy nadal będą ponosić koszty dystrybucji gazu - czyli przesyłu i dostarczenia do domu - według taryf zatwierdzanych osobno, najczęściej przez Polską Spółkę Gazownictwa (PSG).

Oznacza to, że choć cena samego gazu spadnie, całkowita wysokość rachunku zmniejszy się w mniejszym stopniu, ponieważ inne jego składniki - dystrybucja i abonament - pozostają na dotychczasowym poziomie. Co jednak istotne opłaty abonamentowe pozostaną bez zmian, co oznacza, że jedyną różnicą w rachunkach będzie niższa stawka za zużyty gaz. Zatwierdzona taryfa nie obejmuje dystrybucji gazu, czyli kosztów jego dostarczenia, a jedynie samą sprzedaż paliwa gazowego przez PGNiG OD.

Ostatnie lata regulowanych taryf sprzedaży gazu

URE przypomina, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, zatwierdzanie taryf sprzedaży gazu dla gospodarstw domowych i podmiotów realizujących zadania użyteczności publicznej będzie kontynuowane tylko do 2027 roku. Po tej dacie rynek sprzedaży gazu dla konsumentów ma zostać całkowicie uwolniony. 

Regulator nadal będzie jednak zatwierdzał taryfy za korzystanie z infrastruktury gazowej - w tym przesył, dystrybucję, magazynowanie, skraplanie i regazyfikację paliw gazowych. 

Agata Jaroszewska

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: cena gazu | rachunki | URE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »