Zmiany w rachunkach za energię. Oszczędzisz nawet kilkaset złotych
Rząd przyjął nowelizację przepisów dotyczących rachunków za energię. Mają być one bardziej przejrzyste i czytelne, co pozwoli klientowi na szybsze porównanie ofert sprzedawców. Według wyliczeń decyzja o zmianie dostawcy może przynieść oszczędności rzędu 150-300 zł.
Nowelizacja przepisów mających ułatwić Polakom zarządzanie wydatkami za energię została przyjęta przez rząd. Zmiany zaproponowane przez Rządowy Zespół ds. Deregulacji obejmują m.in. uproszczenie rachunków za prąd. Zdaniem Rafała Brzoski zmiany sprawią, że dokumenty będą bardziej czytelne, a co za tym idzie “pozwolą klientowi dokonać właściwej decyzji odnośnie ewentualnej zmiany sprzedawcy energii elektrycznej".
Na pierwszej stronie faktury mają znaleźć się:
- łączna kwota rachunku,
- opłata za część obrotową,
- opłata za część dystrybucyjną rachunku.
Według Zespołu ds. Deregulacji zmiana ta ma pozwolić klientowi na szybsze porównanie ofert sprzedawców. Jak wylicza Forsal, zmiana sprzedawcy może przynieść oszczędności rzędu 150-300 zł rocznie, przy zużyciu energii na poziomie 2000-2500 kWh. Oszczędności mogą zostać dodatkowo zwiększone dzięki promocjom oferowanym przez niektóre z firm.
W samym 2025 roku 14 tys. użytkowników zdecydowało się na zmianę dostawcy energii. Według Urzędu Regulacji Energetyki (URE) “najczęściej zmiana podyktowana jest chęcią obniżenia rachunków za energię".
Zmiany czekają również właścicieli mikroinstalacji fotowoltaicznych. Nowe przepisy mają pozwalać na montaż paneli o mocy do 500 kW, bez pozwolenia na budowę, co skróci czas inwestycji oraz pozwoli na oszczędność kosztów związanych z uzyskiwaniem pozwolenia - aktualnie jest to 155 zł.
Z uzyskania pozwolenia na budowę zwolnieni są jedynie użytkownicy, którzy produkują energię na własne potrzeby. Przepisy te nie będą dotyczyły nieruchomości znajdujących się na obszarach chronionych, takich jak Natura 2000.
Kolejną zmianą ma być przejście na elektroniczny kontakt pomiędzy odbiorcą, a sprzedawcą energii. Komunikacja mailowa lub przez aplikację mobilną ma umożliwić szybsze otrzymywanie faktur, ograniczenie zużycia papieru oraz obniżenie kosztów obsługi klienta związanych z wysyłką dokumentów.
W praktyce przejście na e-fakturę to oszczędność około 30-50 zł rocznie, wynikająca z braku opłat za papierową korespondencję, pobieranych przez niektóre firmy.
Do komunikacji elektronicznej zostaną zobowiązane przedsiębiorstwa, które zawrą umowę z odbiorcami po wejściu w życie przepisów. Jeżeli klient nie będzie zainteresowany taką formą komunikacji podczas podpisywania umowy będzie mógł wybrać tradycyjną korespondencję.