Kanadyjczycy zainteresowani inwestycjami w gaz łupkowy w Polsce

W poszukiwaniach gazu łupkowego w Polsce biorą już udział dwie firmy kanadyjskie - Nexen i Talisman Energy. Wkrótce mogą pojawić się kolejne, które zajmą się poszukiwaniem surowca.

W poszukiwaniach gazu łupkowego w Polsce biorą już udział dwie firmy kanadyjskie - Nexen i Talisman Energy. Wkrótce mogą pojawić się kolejne, które zajmą się poszukiwaniem surowca.

- W tej chwili mamy już dwie firmy kanadyjskie w Polsce. Na koncesji Marathon Oil Poland współinwestorem jest firma Nexen, a na koncesji firmy San Leon Energy współinwestorem jest Talisman Energy - powiedział dr Paweł Poprawa z Państwowego Instytutu Geologicznego.

Według opinii ekspertów z branży, wkrótce na polskim rynku może pojawić się kolejna - Encana, która będzie współpracować przy poszukiwaniach gazu niekonwencjonalnego z jedną z polskich firm.

Jak powiedział Poprawa, niedawno z wizyty w Kanadzie w prowincjach Alberta i British Columbia wróciła delegacja polskich przedstawicieli m.in. z resortu spraw zagranicznych, środowiska, gospodarki, Państwowego Instytutu Geologicznego (PIG) i Wyższego Urzędu Górniczego. Polacy rozmawiali z Kanadyjczykami m.in. o współpracy, regulacji prawnych dotyczących poszukiwań i wydobycia gazu łupkowego, ochronie środowiska, ale też systemach poboru opłat eksploatacyjnych.

Reklama

Jak wyjaśnił, każda prowincja kanadyjska indywidualnie ustala zasady pobierania opłat z tytułu eksploatacji gazu.

- W 2008 roku najbardziej atrakcyjny stan pod względem złóż - Alberta - podwyższył podatki dla firm eksploatujących surowiec. Chodzi o tzw. royalities, czyli zasadę, zgodnie z którą państwo odstępuje firmie prawo do wydobycia złoża, ale w zmian ma udział w zysku z eksploatacji surowca. Czyli w jakimś procencie pozostaje współwłaścicielem tego produktu, który jest wydobywany. Po podwyżce tej opłaty w Albercie, cały przemysł wydobywczy opuścił prowincję, przenosząc się do British Columbii i USA. Alberta w końcu obniżyła royalities i teraz próbuje odzyskać dawną pozycję. Przemysł stopniowo wraca do tej prowincji - powiedział Poprawa.

Jak dodał, ten przykład powinien być wzięty pod uwagę przy ustalaniu regulacji dotyczących opłat koncesyjnych w Polsce.

- Kanada rozpoczęła eksploatację gazu łupkowego troszkę później niż USA. Jednak produkcję rozwinęła bardzo szybko. Zasoby w Kanadzie są absolutnie imponujące - mówimy o gigantycznych złożach gazu łupkowego - zaznaczył.

W kwietniu br. amerykańska Agencja ds. Informacji Energetycznej (EIA) poinformowała, że Kanada ma ok. 11 bln metrów sześciennych możliwego do eksploatacji gazu łupkowego. Dla porównania zasoby USA oszacowano na ok. 24,4 bln metrów sześciennych. Szacunki dla Polski w raporcie EIA to ok. 5,3 bln metrów sześc. surowca, czyli najwięcej ze wszystkich państw europejskich, w których przeprowadzono badania (raport EIA dotyczył 32 krajów). Ta ilość gazu - podkreśliła Agencja - powinna zaspokoić zapotrzebowanie Polski na gaz przez najbliższe 300 lat.

W pozyskiwaniu gazu ze złóż niekonwencjonalnych przodują Stany Zjednoczone, gdzie ok. 10 proc. wydobycia gazu pochodzi właśnie z tego rodzaju złóż. Amerykanie zakładają zwiększanie wydobycia, bo udokumentowane zasoby gazu z takich złóż są znacznie większe od złóż konwencjonalnych.

W Polsce - jak dotąd - wydano 87 koncesji na poszukiwanie złóż gazu niekonwencjonalnego. Jak mówił w maju w Sejmie wiceminister środowiska i Główny Geolog Kraju Henryk Jezierski, polski rząd jest zdeterminowany, by gaz łupkowy w Polsce znaleźć, a potem rozpocząć jego eksploatację. Przemysłowe wydobycie gazu łupkowego nie rozpocznie się w Polsce jednak wcześniej, niż za 10-15 lat.

W maju parlament Francji przyjął ustawę zakazującą w tym kraju eksploatacji gazu łupkowego przy użyciu metody tzw. szczelinowania hydraulicznego, uznawanej za szkodliwą dla środowiska. Wzbudziło to obawy w innych krajach unijnych, w tym w Polsce, że Paryż mógłby działać na forum unijnym, by ze względów ekologicznych powstrzymać wydobycie tego surowca w całej UE.

W ub. tygodniu w Paryżu po spotkaniu z prezydentem Nicolasem Sarkozym premier Donald Tusk powiedział, że Francja - choć sceptyczna wobec wydobycia gazu łupkowego - nie będzie działać na forum międzynarodowym przeciw eksploatacji tego surowca w Polsce.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kanada | gaz łupkowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »